Crossover na bazie Toyoty Corolli już wjechał do rodzimych salonów. I do naszych wjedzie też
Toyota Corolla Cross trafiła do sprzedaży w Japonii i na kilku innych azjatyckich rynkach. W przyszłym roku zobaczymy ją w Europie.
Najpierw pojawiła się w Tajlandii, a wczoraj zadebiutowała w salonach w Japonii. I jak dowiedzieliśmy się z dobrze poinformowanych źródeł, nic nie stoi na przeszkodzie, by pojawiła się też na naszym kontynencie. Jej debiut zaplanowano na okolice połowy przyszłego roku.
Toyota Corolla Cross wpadła w oko posiadaczom modelu Verso
Podobno to najczęściej oni pytają już o Corollę Cross w salonach. Powiększona ewolucja Corolli Verso, przemianowana z czasem po prostu na Verso, miała swoich fanów nie tylko ze względu na siedmiomiejscową konfigurację. W zasadzie to trudno ją za tę konfigurację chwalić, bo tam z tyłu miejsca było tyle co nic. Potrzeby posiadania dodatkowych foteli w bagażniku Corolla Cross raczej nie zaspokoi, bo póki co nie zaproponowano nigdzie takiej wersji, ale może być większą Corollą dla tych, którzy niekoniecznie widzą siebie w modelu RAV4. Nawet w jego najnowszej wersji – Adventure.
Corolla Cross wpasowuje się w lukę między C-HR-em a RAV4
Tylko czy aby na pewno jest tu luka? C-HR ma 4,36 m długości, RAV4 – 4,6 metra. Corolla Cross natomiast będzie o 10 cm dłuższa od C-HR-a i 14 cm krótsza od Ravki. Według Matta Harrisona, CEO Toyoty Motor Europe, „segmenty rozrosły się tak mocno, że niektórych dziś nie sposób pokryć jednym produktem”.
Toyota Corolla Cross – co pod maską
Plany dotyczące europejskiej odmiany nie zostały jeszcze sprecyzowane. W Japonii auto można kupić w wersji z silnikiem 1.8 napędzającym przednie koła, albo jako hybrydę z napędem na przednią oś, albo cztery koła. Za to w Malezji wprowadzono do sprzedaży hybrydę opartą o jednostkę o pojemności dwóch litrów. W każdym przypadku mowa o wersjach połączonych z przekładnią bezstopniową CVT.
W Europie mamy Corollę z trzema rodzajami napędu – 1.2 Turbo, 1.8 Hybrid i 2.0 Hybrid. Biorąc pod uwagę, że Corolla Cross powstaje na tej samej platformie, pewnie każdy z tych silników mógłby trafić pod jej maskę. Obstawiamy, że unijne wymogi co do emisji CO2 sprawią, że europejski oddział będzie stawiał nacisk na sprzedaż tych dwóch ostatnich.
Toyota Corolla Cross – ceny
Nie ma sensu przeliczać ceny z japońskiego cennika wprost na naszą walutę, bo startując od 1 999 000 jenów mówilibyśmy o kwocie ok. 70 tys. zł. Za tę cenę to u nas można mieć co najwyżej Yarisa Cross. Ale możemy trochę pokombinować porównując japońskie cenniki.
Yaris Cross startuje z poziomu 1 798 000 jenów, Corolla – 1 936 000. Bazowa Corolla Cross jest więc o ok. 10 proc. droższa od Yarisa Crossa i zaledwie 3 proc. droższa od zwykłej Corolli. Dodając takie same odsetki do polskich cen otrzymujemy kwotę bazową w okolicach 83 tys. zł.
Najtańsza hybrydowa Corolla Cross w domu kosztuje 2 590 000 jenów, Corolla – 2 403 500, a Yaris Cross – 2 284 000 jenów. Nowy crossover w hybrydzie jest więc o 7 proc. droższy od nie-crossovera i o 13 proc. droższy od mniejszego crossovera. Przeliczając podobnie jak wyżej otrzymujemy wynik ok. 100 tys.zł.
Czy tak będzie faktycznie – przekonamy się pewnie pod koniec przyszłego roku, gdy po premierze Toyota poda ceny europejskich konfiguracji. I patrząc na optymistyczne oceny pierwszych testujących z azjatyckich rynków, nic nie stoi na przeszkodzie, by Japończycy mogli sobie wpisać na listę kolejny sprzedażowy hit.