Oto ostatni już w tym roku Motoblender. Czy w przyszłym roku powinienem kontynuować tę serię? Nie no, pytanie retoryczne. Gdzież indziej znajdziecie tak subiektywny przegląd wiadomości motoryzacyjnych?
Motoblender 47/2019: gdzie dwóch się nie bije, tam trzeci im wklepie
Witajcie! Oto tradycyjny sobotni Motoblender, czyli zestawienie niusów motoryzacyjnych z zeszłego tygodnia, okraszone własną opinią w rodzaju „nie znam się, to się wypowiem”.
Motoblender 44/2019: nazwa Mustang to DOBRO WSPÓLNE
W związku z pojawiającymi się komentarzami informuję, że wszystkie Motoblendery od początku roku są tej samej długości i mają zawsze 1100-1150 wyrazów. Nie ma krótszych i dłuższych. Ale pokazuje to jak łatwo rozsiewać fałszywe wiadomości.
Dzień dobry, oto Motoblender numer 43/2019. W nim jak zwykle przepisy na pyszne wegańskie potrawy ze żwiru oraz obiektywne recenzje wyposażenia gabinetów stomatologicznych. Zapraszam.
Motoblender 42/2019: on jest wolnossący, a wiesz pan co to znaczy?
Witajcie, oto zupełnie zwykły Motoblender, w którym będę wywnętrzał się na temat motoryzacyjnych wiadomości z upływającego tygodnia. Wiem, że uwielbiacie tę serię. Od początku tego roku Motoblender wygenerował już prawie 450 tys. odsłon.
Motoblender 39/2019: Sejm ma opóźniony zapłon. O jakieś 15 lat
Oto Motoblender numer 39/2019. W następnym tygodniu Motoblendera nie będzie, więc ten za 2 tygodnie będzie miał numer 41/2019, a numer 40 zostanie po prostu pominięty.
W ostatnim Motoblenderze ktoś w komentarzu napisał, że wpisy z tej serii składają się z punktów, które trzeba odhaczyć i jest to rodzaj gry w bingo. Po skreśleniu wszystkich punktów można śmiało oddać się urokom weekendu. Zaczynajmy więc moto-bingo.