Te auta najchętniej kupują Europejczycy. Tesla? A kto to Tesla?
Przyglądając się danym o sprzedaży nowych samochodów w Europie dojdziemy do kilku ciekawych wniosków - Tesla pikuje, a Chińczycy nieustannie rosną. Choć to nie jedyne zmiany w rankingu bestsellerów.
Według danych JATO Dynamics dla 28 państw Europy, w kwietniu zarejestrowano łącznie 1 078 521 nowych samochodów - oznacza to wzrost o 1399 sztuk względem kwietnia 2024 r. Zaś licząc od początku roku, zarejestrowano 4 467 681 nowych samochodów, czyli zaledwie o 6560 więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Z takimi wynikami sprzedaż należy uznać za jak najbardziej stabilną, jednak niektóre wyniki zasługują na uwagę - a w jej centrum znaleźli się oczywiście Chińczycy.
Powrót na szczyt po 5 latach
Najchętniej kupowanym samochodem w Europie w kwietniu okazało się Renault Clio - francuskie auto znalazło 19 tys. nabywców, co dało mu pozycję lidera pierwszy raz od czerwca 2020 r. Odbiło ją od swojego tańszego, koncernowego krewnego - Dacii Sandero, która to zaś musiała zadowolić się pozycją wicelidera. Na najniższym stopniu podium znalazł się inny francuski maluch - Peugeot 208.
Zaraz za czołówką uplasował się Volkswagen Tiguan, który może się pochwalić największym wzrostem sprzedaży w topowej dziesiątce - o 32 proc., względem kwietnia 2024 r. Zwiększoną sprzedażą, choć nie w takim stopniu, mogą się pochwalić także zajmujące kolejne miejsca Citroen C3, Toyota Yaris Cross, oraz Dacia Duster. Zaś spadki (i to spore) zanotowały zamykające dziesiątkę Volkswageny Golf (- 29 proc.) i T-Roc (- 21 proc.), oraz Toyota Yaris (- 11 proc.).
Więcej o sprzedaży samochodów przeczytasz tutaj:
Chińczycy rosną w elektryczną siłę
Ciekawie zadziało się także w rankingu sprzedaży samochodów elektrycznych. W kwietniu 2025 r. pojazdy elektryczne i hybrydowe typu plug-in (PHEV) łącznie stanowiły 26 proc. rejestracji nowych samochodów w Europie, co stanowi nowy rekord. Liderem została Skoda Elroq, sprzedając się w liczbie 7998 egzemplarzy. Za nią znalazły się trzy kolejne modele Volkswagena - ID.3, ID.7 (ze wzrostem o 640 proc. względem kwietnia 2024 r.) i ID.4. Zaraz za nimi znalazły się Kia EV3 i Renault 5.
Co ważne, dopiero na dziewiątym miejscu, z miażdżącym spadkiem o 53 proc. znalazła się niegdyś liderująca Tesla Model Y, która w kwietniu znalazła tylko 4495 nabywców. Biorąc pod uwagę okres od stycznia do kwietnia, sprzedaż rok do roku spadła o 49 proc.
Zdecydowana większość modeli zaliczyła jednak wzrost, w czym szczególnie przodują auta produkcji chińskiej. Pomimo ceł nałożonych przez Unię Europejską, rejestracje chińskich samochodów elektrycznych w kwietniu 2025 r. wzrosły o 59 proc. względem analogicznego okresu rok temu, osiągając ponad 15 tys. sztuk. Szczególnie imponująco wygląda to w segmencie hybryd plug-in, gdyż sprzedaż chińskich aut tego typu wzrosła 1493 egzemplarzy w kwietniu 2024 r., do 9649 w kwietniu roku bieżącego - w przeliczeniu na procenty dostaniemy +546 proc. Dla porównania - producenci samochodów elektrycznych i hybrydowych typu plug-in z Europy, Japonii, Korei Płd. i USA odnotowali wzrost o 26 proc.
Rekordowym wzrostem wśród chińskich producentów może pochwalić się BYD oferujący wyłącznie auta elektryczne i PHEV, z wynikiem o 359 proc. lepszym niż w kwietniu ubiegłego roku. Marka sukcesywnie pnie się w rankingach sprzedaży w wielu krajach Europy, wyprzedzając m.in Fiata, Dacię i Seata w Wielkiej Brytanii, czy Fiata i Seata we Francji. Co ważne, wzrosty obserwujemy jeszcze przed oddaniem do użytku fabryki BYD na Węgrzech, która ma pomóc Chińczykom w obejściu ceł. Po jej ukończeniu, będziemy mogli tylko patrzeć na tworzenie się nowego gracza w czołówce rankingów.
