Bus w stylu retro ma niefortunną nazwę. Ale jest bardzo stylowy

Epoka dzieci kwiatów to popkulturowa klasyka. Te obrazy mamy przed oczami i uszami wszyscy - hipisi, długie włosy, koncerty, pacyfka i całkiem przyjemna dla ucha muzyka. No i Volkswageny T1. Widzą to wszystko nawet ci, którzy w tamtych czasach nie żyli. Albo ci, którzy mieszkali w kraju, który w tamtych czasach zajmował się zupełnie innymi sprawami.

Chiny lat 60. nie były miejscem, którym są teraz. Imponujące wieżowce, sklepy ze wszystkim, co można sobie wymarzyć (i nie tylko), systemy płatności ściągające pieniądze z konta jeszcze zanim zdążycie pomyśleć o zakupach, najnowsze, modne ubrania - tego wszystkiego tam wtedy nie było. Zamiast autami Chińczycy jeździli rowerami i nosili takie same ubrania. Życie nie było wesołe. Nie wiem, czy jest tam takie teraz, ale wtedy z całą pewnością nie było.

Mimo wszystko, mieszkańcy Państwa Środka też wiedzą, o co chodzi w nostalgii do lat 60. Zwłaszcza że można na tym zarobić. Wypuścili więc na rynek konkurenta VW ID.Buzza, „prawowitego” spadkobiercy dziedzictwa Bullików.

Nazwa tego wozu brzmi dość niefortunnie i prowokuje do niestosowanych żartów (czy to lato w Argentynie?), choć Amerykanie już lata temu niewiele robili sobie z tego typu skojarzeń, produkując Camaro SS. Mówimy o produkcie niewielkiej marki z Pekinu, specjalizującej się w nowoczesnych interpretacjach klasycznych kształtów. Produkowała już mode SS Dolphin zainspirowany Corvette C1. Teraz prezentuje drugi model. Wprost nawiązuje do VW T1. Wcześniej ujawniono zdjęcia prototypów, a to, co widzmy na fotografiach teraz, jest odmianą produkcyjną. Koło zapasowe na tylnej klapie dodaje niespodziewanego, terenowego klimatu.

Marka Songsan ma dobre pomysły, nie ma jednak licencji na produkcję aut we własnych zakładach, zleca to więc firmie King Long, na co dzień specjalizującej się w ciężarówkach i innych pojazdach większego kalibru. Na SS Summer widnieją z kolei znaczki Skyworth - to też kwestia związana z chińskim prawem.

Retro bus ma 5,29 m długości (o ponad 30 cm więcej niż w przypadku długiej wersji VW ID.Buzza), siedem miejsc i waży 2275 kg. Nie jest autem elektrycznym, a hybrydą plug-in. Motor spalinowy 1.5T o mocy 156 KM łączy się tu z silnikiem EV zasilanym z akumulatora LFP. Moc systemowa: 176 KM, prędkość maksymalna 165 km/h. To ten sam układ napędowy, co w SUV-ie Skyworth HT-i.

Wkrótce powinniśmy poznać więcej szczegółów związanych z tym modelem. Czy trafi do Europy? Jeśli tak - musi zmienić nazwę…