Porsche rzeźbi przyszłość 718. Metoda: wyrzuć baterię, włóż silnik spalinowy
Porsche doszło do wniosku, że oferowanie wyłącznie elektrycznej wersji nowej generacji 718 będzie strzałem w stopę. Zajęło im to tylko trzy lata, więc teraz będą musieli przerobić elektryka na spalinówkę. Kto obserwuje branżę motoryzacyjną w ostatnich latach, ten się w cyrku nie śmieje.
Porsche 3 lata temu podjęło odważną decyzję. Zdecydowało, że nowa generacja 718 nie będzie spalinowa. Poszły za tym kolejne ruchy - z bieżącej oferty zniknęły słabsze odmiany Boxsterów i Caymanów, zostały tylko bardzo drogie i bardzo mocne topowe wersje, a firma była już przygotowana na strumień pieniędzy od nowego rodzaju klientów. Podobną decyzję podjęto co do Macana, którego elektryczną odmianę mogliśmy już testować na łamach naszego portalu. Wyniki sprzedażowe mniejszego SUV-a Porsche nie są zbyt dobre, zainteresowanie stoi na takim poziomie, że firma podjęła decyzję o konwersji Macana na samochód spalinowy, ale jednocześnie upierała się, że nadchodzące 718 będzie elektryczne, niezależnie od sytuacji na rynku. Najwidoczniej wiele się zmieniło, bo właśnie dowiedzieliśmy się, że Porsche zrobi spalinową odmianę 718, ale musi w tym celu rzeźbić w elektryku.
Powstanie spalinowe Porsche 718. Wyrzuć baterię, wsadź silnik, przeproś klientów
Nowe 718 powstaje na platformie Premium Platform Electric, która jest przystosowana do samochodów elektrycznych i od początku była projektowana pod tym kątem. Decyzja o spalinowym Caymanie i Boxsterze sprawia, że inżynierowie Porsche mają problem. Bateria, która jest osadzona nisko i wydatnie obniża środek ciężkości i poprawia właściwości jezdne (abstrahujemy teraz od wagi). Dodatkowo jest elementem wzmacniającym platformę i przyjmuje na siebie część energii w przypadku kolizji. Dlatego jest ważnym elementem konstrukcyjnym. Co zrobi Porsche, żeby dostosować samochód do życia jako spalinowa odmiana? Ma przeprojektować całkowicie tylną część samochodu, żeby zmieścić tam silnik i układ wydechowy, a miejsce po baterii zostanie wzmocnione odpowiednimi belkami. Krótko pisząc - Porsche będzie drutować swoją platformę do elektryków, żeby dokonać konwersji na silnik spalinowy.
A jaki silnik? Plotki mówią o 6-cylindrowym boxerze, który obecnie występuje w najmocniejszych odmianach 718. Dlaczego? Według przedstawicieli firmy tylko taki silnik zapewni odpowiednie osiągi, tak żeby wersja spalinowa nie ustępowała elektrycznej. I tak się moi drodzy żyje w świecie elektrycznej motoryzacji. Nie pykło z Macanem, więc Porsche będzie zmieniać założenia na swoją gamę na najbliższe lata. I dobrze, 718 jest zbyt fajna, żeby była elektryczna.
Więcej o Porsche przeczytacie w:
