Nowy SUV Toyoty debiutuje w świetnej cenie. 165 900 zł to początek rozmowy
Toyota postanowiła zacząć sprzedaż swojego nowego SUV-a od sporej obniżki. W kocu nic tak nie działa na wyobraźnię, jak wizja sporych oszczędności w portfelu, a co najlepsze - można zejść jeszcze niżej.
Powinienem był napisać, że nowy SUV Toyoty ma tak dobrą cenę, że będzie hitem, ale niestety w tym przypadku może być zupełnie inaczej. Chociaż ma świetny wygląd, dobre wyposażenie i kultowy znaczek na masce, to ma podstawowy problem, który może odstraszyć potencjalnych kupujących. I tym razem wyjątkowo nie chodzi mi o nazwę, która jest łamańcem językowym, a o inną właściwość tego SUV-a. Do jego napędu nie użyto silnika spalinowego, bo to SUV na prąd.
Nowy SUV Toyoty ze świetną ceną. bZ4x wjeżdża na miękko
Nadal nie wiem co przyświecało Toyocie przy wymyślaniu nazwy dla nowego modelu, ale zostawmy to. Toyota bZ4x może być wasza już od 165 900 zł i to nie żart, a specjalna oferta promocyjna na start sprzedaży. Za tyle dostaniecie wersję Style z baterią o pojemności 57,7 kWh, napędem na przód i mocą 167 KM. Odmiana z większym akumulatorem 73,1 kWh i mocy 224 KM kosztuje od 184 900 zł. Natomiast najmocniejsza wersja z napędem na wszystkie koła XMODE, z baterią 73,4 kWh i mocą 343 KM kosztuje od 194 900 zł.
Co Toyota bZ4x w wersji Style ma standardzie? 18-calowe aluminiowe felgi z aerodynamicznymi nakładkami, światła Matrix LED, przyciemniane szyby tylne, pompę ciepła, dwustrefową klimatyzację automatyczną z technologią nawilżania i oczyszczania powietrza oraz ładowarkę pokładową o mocy 11 kW. Przednie fotele są podgrzewane, a system multimedialny z 14-calowym ekranem dotykowym ma wbudowaną nawigację z dodatkowym trybem offline i 4-letnią darmową transmisję danych.
Jeżeli jednak uznacie, że to zbyt mało, to możecie zamówić wersję Executive za 201 900 zł. Dostępny jest w niej tylko większy akumulator o mocy 73,1 kWh, a moc to 224 KM, które trafiają na przód. Natomiast najmocniejsza odmiana z napędem na cztery koła i mocą 343 KM w tej wersji kosztuje od 211 900 zł. Co dostajemy za te pieniądze? 20-calowe felgi aluminiowe, tapicerkę ze skóry syntetycznej, wentylowane fotele przednie z pamięcią ustawień kierowcy i podgrzewane skrajne siedzenia tylnej kanapy oraz ogrzewanie promiennikowe dla pasażerów przedniego rzędu. Standardem w tej wersji jest też lusterko wsteczne z kolorowym wyświetlaczem cyfrowym, system ostrzegania o ruchu poprzecznym z przodu pojazdu, asystent zmiany pasa ruchu, zaawansowany asystent parkowania Toyota oraz ładowarka pokładowa AC o mocy 22 kW. Do tej wersji za 9000 zł możecie kupić lepsze audio, panoramiczny dach.
Może być taniej
Cena Toyoty bZ4x w każdej odmianie łapią się na dotacje z programu NaszEaut, więc możecie mieć je taniej nawet o 40 tys. zł, co sprawia, że Toyota bZ4x staje się atrakcyjnym samochodem elektrycznym. Czy będzie hit? Zobaczymy czy jesteście na to gotowi.
Więcej o Toyocie przeczytacie w:
