Gdy nie wiesz, czy to moc, czy numer telefonu. Nowy Mercedes-AMG nadjeżdża
Porsche Taycan trzęsie gniazdem ładowarki ze strachu. Mercedes-AMG szykuje następcę modelu GT 4Door. Nie będzie hałasował silnikiem V8, ale sprawi, że przy przyspieszaniu nie dasz rady złapać tchu.
Czy zamożni entuzjaści wielkich mocy i potwornie mocnego przyspieszania kochają auta elektryczne? Teoretycznie powinni, bo wozy na prąd mogą mieć absurdalnie wielkie moce, błyskawicznie reagują na gaz i oferują wrażenia rodem z kolejki górskiej. Ale jakoś nie do końca tak jest. Izby przyjęć szpitali na całym świecie jakoś nie przeżywają szturmu pacjentów, którzy odnieśli obrażenia w czasie bójek pod salonami Porsche w walce o Taycana.
Mimo tego, AMG planuje nowy model na prąd
Następca modelu o bardzo długiej nazwie Mercedes-AMG GT 4-Door (a do tego dochodzą jeszcze liczby i litery oznaczające wersję - całość mówi się dłużej niż auto przyspiesza do 200 km/h) będzie elektryczny. Klienci AMG nie kochają „zielonych” rozwiązań, bo domagają się powrotu większych silników w topowej klasie C. Ale może pokochają wielkiego sedana. Który może być też liftbackiem.
Nie znamy jeszcze nazwy nowego modelu
Zapewne będzie długa. Samochód też nie będzie krótki, bo spodziewamy się długości na poziomie ok. 5 metrów. Został opracowany od postaw na platformie AMG.EA. Właśnie mogliśmy zobaczyć pierwszą zapowiedź auta - czyli zaciemnione zdjęcie prezentujące sylwetkę.
Jak wygląda elektryczne AMG? Ma sylwetkę auta sportowego w dość „klasycznym” stylu, z atrakcyjnymi, masywnymi błotnikami i płynnie schodzącą linią dachu. Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że nowy model może być ładniejszy od spalinowego 4-Doora, który ma zbyt krótki i zbyt obły tył. Czekamy na więcej szczegółów. Czy pojawią się podświetlane gwiazdy na grillu? Obawiam się, że tak.
Moc: około 1000 KM
Konstruktorzy podejmują ponoć wielkie wysiłki, by elektryczne AMG było odpowiednio ekscytujące w prowadzeniu. Raczej się to uda, ponieważ spodziewana moc osiągana przez dwa silniki elektryczne (po jednym przy osi) ma sięgnąć 1000 KM. Napęd AWD: bardzo prawdopodobny, ale wersja z napędem tylko na tył nie jest wykluczona.
Mercedes ma zamiar ze swoimi osiągami wjechać na terytorium Taycana Turbo GT. Przypomnijmy: osiąga 1108 KM (chwilowo) i rozprawia się z przyspieszeniem do setki w około 2 sekundy. AMG nie przeszkodzi w tym spodziewana, wysoka masa własna. Akumulatory muszą swoje ważyć. Choć nie wiemy jeszcze, jak duże będą.
W planach jest także SUV
1000-konne SUV-y to nowy, gorący trend wśród bogaczy. W najbliższych latach powinny być jeszcze bardziej popularne. Zjedźcie im z lewego pasa, ich właściciele raczej nie są szczególnie miłymi ludźmi.
