Lexus zastąpi LS-a. Po co mieć cztery koła, jeśli można mieć sześć
Lexus podczas niedawnej transmisji zaprezentował kilka teaserów z modelem nazwanym "LS Concept". Po ostatnich informacjach o tym, że klasyczna limuzyna zniknie z rynku, nie byłoby w tym nic dziwnego. Z tą różnicą, że ten nowy LS to sześciokołowy van.
Japończycy to naród o dwóch obliczach. Z jednej strony mamy ultranowoczesną, wyszukaną technologię i tradycjonalistyczną kulturę opartą o honor i szacunek, a z drugiej dziwne teleturnieje, przekąski o niespotykanych smakach, czy dziwne filmy animowane z udziałem ośmiornic. Z tego drugiego obozu (choć może bardziej pasowałaby nazwa "cyrk dziwadeł") pochodzi pojazd, którego szkice właśnie zaprezentował nam Lexus.
Kół nigdy za dużo
Wszystko co o tym samochodzie dostajemy, to kilkudziesięciosekundowa sekwencja, podczas której zarys wozu z jedynie kilkoma zauważalnymi detalami jest widoczny przez ok. 8 sekund.
Patrząc na proporcję, można przyjąć że jest on bardzo długi. Dojrzeć możemy także kanciastą, typową dla vanów wysoka sylwetkę z całkowicie płaskim dachem. Do tego ciekawie stylizowane, bardzo długie światła przednie i tylne o podobnym kształcie, choć obróconym o 180 stopni względem siebie nawzajem. Nie zabrakło także typowych dla większych vanów przesuwnych drzwi, oraz dania głównego - trzech osi.
I to w sumie tyle. Lexus nie ujawnia żadnych szczegółów co do LS-a Concept, lecz możemy chyba założyć, że będzie on w pełni elektryczny. A także - jak przystało na Lexusa - odpowiednio luksusowy.
To ma przyciągnąć uwagę - ewentualna produkcja nie jest pewna
Chociaż temat luksusowych vanów może być dla nas obcy, w krajach Azji Wschodniej to jest zupełnie normalny temat. Lexus próbuje oczywiście sprzedać nam swojego LM, choć idzie mu to co najwyżej średnio. Jednak w Japonii taki LS Concept może być zapowiedzią następnego hitu.
Oczywiście, problemem mogą być trzy osie, które rzadko pojawiają się na samochodach osobowych. Są oczywiście takie kolorowe ptaki jak Mercedes-AMG G63 6x6, czy prototypy jak nasz Polonez Pickup, choć częściej kojarzy się to z samochodami ciężarowymi.
Jednak to, czy samochód będzie miał ostatecznie cztery, czy sześć kół nie jest szczególnie ważne. Liczy się to, że teraz prototyp ma ich sześć - dzięki temu przyciągnął uwagę internetu, w tym nas, generując wokół siebie zamieszanie. Nagi mężczyzna pomalowany na zielono w centrum Tokio zrobiłby oczywiście to samo, ale jak widać dało się to zrobić bardziej kulturalnie.
Taką samą rolę LS Concept ma sprawować na Japan Mobility Show 2025, którego zaplanowano na 29 października. Wtedy ujrzymy go w pełnej krasie, a wraz z nim superluksusowe coupe nowowydzielonej marki Century, a także (prawdopodobnie) nową Corollę.
Więcej o Toyotach i ich luksusowych wersjach przeczytasz tutaj:
