REKLAMA

Polka chciała dostać mniejszy wyrok za wypadek. Niemcy wlepili jej dożywocie. Nasz komentarz

Wyrok dożywotniego więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku usłyszała w Niemczech polska kierująca. Właśnie stał się prawomocny i to zamyka sprawę. Wcześniej jej obrona złożyła apelację od poprzedniego wyroku – sześciu lat więzienia.

Polka chciała dostać mniejszy wyrok za wypadek. Niemcy wlepili jej dożywocie. Nasz komentarz
REKLAMA

W 2022 r. doszło do tragicznego wypadku w niemieckim landzie Dolna Saksonia. Jego sprawczynią była Polka o imieniu Ewa, która według ustaleń policji jechała 180 km/h na ograniczeniu do 70 km/h, ścigając się z innym samochodem, prowadzonym przez mężczyznę o imieniu Marco. Na zakręcie kierująca straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w inny pojazd, którym podróżowała rodzina z dwójką dzieci w wieku 2 i 6 lat. Dzieci zginęły – ich rodzice przeżyli.

Proces Ewy był powtarzany, za pierwszym razem wniesiono apelację

REKLAMA

W jej wyniku dopatrzono się nieprawidłowości w pierwszym procesie i całość powtórzono. Drugiemu uczestnikowi wyścigu podtrzymano wyrok czterech lat więzienia, ale Polce karę zaostrzono do maksymalnej wysokości – dożywotniego pozbawienia wolności. Dalsze apelacje nic nie dały, wyrok właśnie się uprawomocnił i koniec, przed miłośniczką szybkiej jazdy perspektywa spędzenia reszty życia w więzieniu. A że ma lat 43, to jeszcze chwilę może tam pobyć. I to już właściwie cała sprawa, teraz będzie mój komentarz.

Po pierwsze: czy teraz jesteście zadowoleni?

Po każdym takim wypadku pojawia się mnóstwo głosów domagających się dla sprawcy czy też sprawczyni jak najwyższego wyroku. No to proszę, mamy to: kobieta za zabicie dwójki dzieci idzie do więzienia na resztę życia. Jej czyn zakwalifikowano jako morderstwo, uznając że wiedziała o ewentualności poważnego wypadku, ale nie powstrzymało jej to przed szybką i niebezpieczną jazdą. Dokonała więc w swoim umyśle akceptacji scenariusza, w której wskutek jej działań giną ludzie, a zatem to było morderstwo z zamiarem ewentualnym. Taka sytuacja w Niemczech przytrafiła się po raz pierwszy, więc znowu Polacy są w czymś pionierami.

miejsce wypadku

Gdyby Ewa pozostała przy wyroku 6 lat więzienia, na pewno nie brakowałoby głosów, że została potraktowana zbyt łagodnie i że 6 lat paki to jest nic dla kogoś, kto zabił dwójkę dzieci. Sąd przełożył więc wajchę i pokazał, na czym polega sprawiedliwość.

Po drugie: nie wiemy, co działo się wcześniej

To ulubiony komentarz ludzi broniących drogowych idiotów, którzy zajeżdżają drogę, wysiadają i próbują kogoś bić. Ma on postać usprawiedliwienia – a co, jeśli bita osoba wcześniej np. wymusiła pierwszeństwo na agresorze? No jak tak, to łomot „mu się należy”. W tym przypadku niestety jest podobnie, tyle że bez ironii. Jeśli skazana wcześniej była wielokrotnie karana za przekraczanie prędkości, lub spowodowała już wypadek wskutek niebezpiecznej jazdy, jeśli zabrano jej już na przykład prawo jazdy za popisy na szosie – to wtedy w pełni rozumiem, że niemiecki sąd nie miał innego wyjścia. Nie można w nieskończoność grozić palcem i mówić „jak się nie poprawisz, to...” – w końcu musi nastąpić realizacja tej groźby, bo państwo nie może być miękkie jak kaczka, czasem musi być twarde jak skała. Zwłaszcza, że tło tego zdarzenia i jego skutki są szczególnie oburzające.

Jeśli jednak tak nie było, to zastanawia mnie, skąd przeskok z sześciu lat na dożywocie. Brzmi to trochę jak tekst z memów: 100 zł grzywny albo 25 lat więzienia. Jeśli nie pojawiły się nowe okoliczności obciążające między procesami, to tak ogromny rozrzut wydaje się niespodziewany. Nie mówię że niesprawiedliwy, bo „nie wiem co było wcześniej”, ale jednak jeśli za jakieś przestępstwo możesz dostać sześć lat albo dożywocie, to chyba te niemieckie widełki są rozchylone zbyt szeroko.

A może po prostu niemiecki sąd... albo nieważne.

REKLAMA

zdjęcie główne: Pixabay - JCFUL

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-07T10:03:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-06T10:03:07+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T16:19:09+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T10:09:27+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T16:13:44+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA