Tak może wyglądać VW Multivan T7. Więcej w nim Golfa niż Transportera
To prawdopodobnie ostatnia wizualizacja pokazująca jak może wyglądać nowy VW Multivan T7 przed jego oficjalną premierą, która będzie miała miejsce za niespełna miesiąc.
Premiera jednego z najważniejszych modeli w gamie Volkswagena zbliża się wielkimi krokami. Już za miesiąc zadebiutuje siódma generacja Transportera, a wraz z nią – osobowa wersja Multivan. Po raz pierwszy powstanie na platformie MQB. Po raz pierwszy nie będzie manualnej skrzyni biegów. Zgodnie z zapowiedziami nowy Transporter i nowy Multivan będą występować wyłącznie z przekładniami DSG. Co więcej – z udostępnionych zwiastunów wynika, że Volkswagen umieści wybierak biegów pomiędzy kierownicą a ekranem centralnym. Będzie bardzo niewielkich rozmiarów. Wybierak, a nie ekran, bo ten będzie duży. Pierwsze zwiastuny wskazują, że wnętrze Multivana upodobni się do Golfa. Dzięki temu zabiegowi model ma być bardziej skupiony na zapewnieniu komfortu kierowcy i pasażerom. Wiemy, że kanapę w ostatnim rzędzie zastąpiły trzy osobne fotele. Środkowy z nich ma mieć możliwość wyjechania na prowadnicach do następnego rzędu.
Powyżej widzimy egzemplarz testowy, w którym zręcznie ukryto niektóre detale. Pod maską możemy spodziewać się pełnego przekroju napędów - od diesla po układy plug-in z silnikami benzynowymi. Co do wersji elektrycznej – są takie pogłoski, ale podejrzewam że to raczej tylko plotki. W końcu Volkswagen pracuje nad elektrycznym ID.Buzz, więc raczej nie ma sensu w dublowaniu elektrycznych vanów. We wnętrzu na pewno będzie można mieć stół, bo jest on obecny w w Multivanie od 36 lat.
Tak wygląda zwiastun środka:
Wizualizacja przygotowana przez rosyjskich grafików dość wiernie pokazuje jak może wyglądać nowy VW Multivan T7
Nasi znajomi z kolesa.ru wzięli na warsztat szkice, zdjęcia szpiegowskie i zwiastuny udostępnione przez Volkswagena. W wyniku ich pracy powstała wizualizacja, która moim zdaniem dobrze pokazuje jak będzie wyglądać nowy VW Multivan T7.
Przednie reflektory są połączone listwą świetlną – dokładnie tak jak ma to miejsce w pozostałych modelach Volkswagena, które zadebiutowały w ostatnim czasie. Mamy dwukolorowy lakier z wersji Bulli (moje ulubione zestawienie kolorystyczne). Zgodnie ze szkicami znacznie zwiększy się powierzchnia szyby czołowej, a maska stanie się krótsza.
Jak widać, z tyłu zniknęły pionowe lampy, które zostały zastąpione przez dosyć wąskie lampy usytuowane poziomo. Drzwi boczne będą przesuwne, bo dzięki temu pasażerowie wsiadają najbardziej komfortowo. Moim zdaniem ta wizualizacja dosyć wiernie odwzorowuje wygląd VW Multivana ze zdjęć szpiegowskich i zwiastunów. Ciekawe jak bardzo graficy zbliżyli się do rzeczywistego wyglądu? Odpowiedź na to pytanie poznamy już wkrótce.
