Warszawa zostanie sparaliżowana. Rodzice słoików protestują
Piątek 10 maja zapowiada się wyjątkowo źle dla mieszkańców Warszawy, bo zjedzie do niej nawet 200 tys. rodziców słoików, ale tym razem bez prowiantu, ale za to z traktorami. Co się dzieje w stolicy?
Ze zdziwieniem odnotowałem, że ulice w moim rodzinnym Lublinie są dziwnie opustoszałe, jakby wszystkich wywiało. Powinienem stać w porannym korku, a mogłem śmigać po ulicach nie będąc niepokojonym przez nikogo. Nie dawało mi to spokoju, przez chwilę myślałem, że pomyliły mi się dni tygodnia i wstałem niepotrzebnie o 6 rano w sobotni poranek. Szukałem przyczyny i na szczęście pomógł mi w tym internet. Po prostu wszyscy pojechali do Warszawy odwiedzić swoich bliskich, a przy okazji trochę uprzykrzyć życie jej mieszkańcom. Zapytacie, ale dlaczego zdecydowali się to zrobić jednego dnia? Otóż najwidoczniej postanowili połączyć przyjemne z pożytecznym i oprócz dowiezienia zaopatrzenia wpadli do Warszawy trochę poprotestować w słusznej sprawie.
Warszawę czeka paraliż, bo rolnicy protestują przeciwko Zielonemu Ładowi
Do stolicy ma przyjechać co najmniej kilkadziesiąt tysięcy protestujących, a niektórzy mówią, że liczba ta może sięgnąć 200 tys. Szczęście w nieszczęściu, że rolnicze organizacje pokłóciły się przed strajkiem i część z nich pertraktuje z rządem, a reszta protestuje. Dopiero za kilka dni dowiemy się, która z nich miała rację. Jedno jest pewne - taka masa spowoduje utrudnienia, jakich to miasto dawno już nie widziało. Zaczną się już w samo południe, ale na miejscu ma być policja, która ma czuwać na bezpieczeństwem i organizacją ruchu. Nie oczekujcie jednak cudów, bo ulice nie są z gumy, więc jeżeli wasza trasa przebiega przez miejsca protestu, to musicie się liczyć z korkami, opóźnieniami w kursowaniu komunikacji miejskiej i jednym wielkim bałaganie.
Start protestu nastąpi na Placu Zamkowym, a stamtąd protestujący udadzą się pod Sejm. Będą poruszać się ulicami:
- Krakowskie Przedmieście,
- Nowy Świat
- Świętokrzyska
- Marszałkowska
- Al. Jerozolimskie (do ronda de Gaulle'a),
Następnie skręcą na Nowy Świat, a stamtąd przez Plac Trzech Krzyży do ulicy Wiejskiej. Na stronie ZTM można sprawdzić mapę utrudnień i miejsca z wyłączonym ruchem. Znajduje się pod tym adresem.
Trzymajcie się w tej Warszawie, lekko nie będzie, ale może rodzice przywiozą wam trochę słoików.
O co chodzi rolnikom?
O pieniądze. Zmiany zaproponowane przez Unię Europejską żywotnie uderzają w ich interesy, sprawią, że produkcja rolna stanie się mniej opłacalna, a przez to mniej konkurencyjna. Czy ten protest coś da? Zapewne nie, ale z racji trwającej kampanii do Parlamentu Europejskiego, lepszego momentu nie będzie.
W warszawskich korkach poczytaj o:
Zdjęcie główne: Tadeusz Mogielnicki / Shutterstock.com
