Volkswagen Sharan 2.0 TDI odjechał do krainy wiecznie ryczących dzieci. Co wybrać zamiast niego?
Duży minivan, masa przestrzeni, a do tego pod maską diesel, który pozwoli wyruszyć w długą trasę bez przesadnego martwienia się o koszty i zasięg. Brzmi jak nuda idealny samochód? Niestety właśnie znikł z rynku kolejny przedstawiciel tego gatunku - Volkswagen Sharan 2.0 TDI.
![Volkswagen Sharan 2.0 TDI odjechał do krainy wiecznie ryczących dzieci. Co wybrać zamiast niego?](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2021/12/SH2148_sharan-exterior-side-1180x645.jpeg)
Gdyby ktoś pytał, to szybko odpowiadam - tak, dalej produkują Sharana, który doczekał się cennika dla nowego rocznika. Mało tego, produkowany jest też Touran, chociaż to akurat tak bardzo nie dziwi. Mniejszy z minivanów Volkswagena trafił na rynek w swojej obecnej formie w 2015 r. Sharan był wtedy na rynku już jakieś 5 lat. Tak, zaraz minie 12 lat od dnia, kiedy Sharan ujrzał światło dzienne - niezbyt częsta sytuacja w dzisiejszym świecie motoryzacji.
Teraz jednak Volkswagen Sharan traci idealny silnik, czyli 2.0 TDI.
W skromnym cenniku na rok 2022 znajdziemy tylko dwie pozycje, jeśli chodzi o jednostki napędowe. Możemy wybierać pomiędzy 1.4 TSI 150 KM a... 1.4 TSI 150 KM, ale za to z 6-stopniowym DSG. Na bogato.
Dla przypomnienia, zgodnie z cennikiem z 2020 roku, klienci mieli do wyboru oprócz tych dwóch pozycji jeszcze 2.0 TDI w czterech wersjach. Można było wziąć bazowe 2.0 TDI 150 KM z manualną przekładnią, z DSG, połasić się na odmianę o mocy 177 KM, albo w ogóle zaszaleć i kupić Sharana 2.0 TDI 177 KM z 4motion. W najwyższej wersji wyposażenia taki Sharan kosztował cennikowo niemal 200 000 zł - a i tę barierę łatwo było przebić, bo chociażby dopłata do wersji 7-osobowej wynosiła niemal 3500 zł.
Niestety tak szalonej wersji nie da się już zamówić. Właściwie to nie da się już zamówić żadnej wersji z wysokoprężną jednostką pod maską. A to z kolei prowadzi nas do pytania...
... jakiego minivana z dieslem można jeszcze w ogóle kupić?
Ponad rok temu Mikołaj przygotował podobną listę, tyle tylko, że były na niej wszystkie minivany dostępne w salonach w Polsce. Zobaczmy, ile z nich zostało w ogóle i które zaszczycą nasze uszy pięknym klekotem podczas jazdy, a sąsiadów z daleka poinformują o tym, że właśnie wróciliśmy do domu.
Volkswagen Touran
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2021/12/to1594_touran-family-3.jpeg)
Trochę nie jestem pewien, jak to się stało, że duży minivan Volkswagena nie ma już diesla, natomiast ten mniejszy go ma, ale tak już jest i nic na to nie poradzimy.
W gamie pozostały dwa warianty 2.0 TDI - 122 KM z manualną przekładnią i 150 KM z 7-stopniowym DSG. Fani nieprzesadnie wysilonych jednostek powinni być zachwyceni. Mniej będzie ich pewnie zachwycać natomiast cena, bo za Tourana z dieslem trzeba zapłacić minimum 118 790 zł, jeśli wystarczy nam manualna przekładnia, albo 137 790 zł, jeśli potrzebujemy automatu.
7 miejsc? Proszę bardzo. Ceny za tę opcję zaczynają się od niecałych 2000 zł.
![dacia elektryczna](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/02/dacia-lodgy-2020-test-12-of-48.jpg)
Niedługo raczej zniknie z rynku, a zastąpi ją bezdieslowy Jogger, ale póki co jest na stronie Dacii i ma swój cennik, przynajmniej w wersji 7-osobowej. Może też coś jeszcze zalega na stockach.
Żeby było ciekawie, według Dacii Blue dCi 115 KM z manualną przekładnią to jedyna opcja napędowa, jaką można wybrać w Lodgy. Na nic więcej nie możemy liczyć.
Cena? Od 75 300 zł, jeśli jeszcze uda się nam kupić to cudo.
BMW serii 2 Active Tourer (i Gran Tourer)
![BMW 2 Active Tourer](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2021/10/BMW-2-Active-Tourer-AT-10.jpg)
Wprawdzie obecna seria 1 też wygląda jak minivan, ale w teorii przedstawicielem tego segmentu jest Dwójka AT i GT. Mało tego, pomimo licznych plotek, model 2 AT doczekał się kolejnej generacji i jak najbardziej jest oferowany z dieslem pod maską.
Niestety wielkiego wyboru nie ma. Można zamówić 218d z automatyczną albo sportową automatyczną skrzynią biegów i na tym koniec. Moc? 150 KM. Cena? 137 000 zł. Oczywiście przed rozpoczęciem dodawania opcji.
Mercedes klasy B
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2021/12/image.MQ4_.8.2x.20211012110829-scaled.jpeg)
Istne dieslowskie szaleństwo. Jest tutaj 180 d, 200 d, 220 d i nawet 220 d 4Matic, czyli od manuala i 116 KM, po automat, 190 KM, 7 sekund do setki i napęd na obie osie. Szaleństwo.
Ceny? 129 931 zł za najbiedniejszą wersję i to bez opcji. Za B 220 d 4Matic zapłacimy już natomiast eleganckie 176 531 zł, czyli pewnie z sensownymi opcjami bez trudu przebijemy granicę 200 000 zł.
I... eeee, tak, to by było w sumie na tyle.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2021/12/Ford-Galaxy-eu-SHOT_08_GALAXY_Front_7_8_Static-16x9-2160x1215-Gallery_D_T_M-2.jpg.renditions.large_.jpeg)
Jeśli ktoś chciał napisać, że przecież żadne z tych aut nie jest realnym konkurentem dla Sharana, bo są dużo mniejsze, to oczywiście ma rację. Sharan był prawdopodobnie ostatnim przedstawicielem kategorii "duży minivan z dieslem pod maską". Zaraz obok widocznego na powyższym zdjęciu Forda Galaxy, który wprawdzie w cenniku na rok modelowy 2022 (a dokładniej 2022.25) występuje z dieslem, ale przy dieslu jest gwiazdka, że w sumie to już go nie produkują i można sobie go poszukać na placach.
Zostają więc albo mniejsze minivany, albo trzeba się przerzucić np. na mikrobusy czy kombivany. A to już bez wątpienia nie będzie to samo.