Volkswagen Polo przeszedł lifting. Próbujemy znaleźć 10 różnic przed oficjalną premierą

Obecna generacja Polo zadebiutowała w 2017 roku. Od tamtego czasu wiele zmieniło się w języku stylistycznym Volkswagena. Nic więc dziwnego, że model przeszedł delikatny lifting, dzięki czemu wygląda znacznie lepiej i młodziej.  Nie przedłużając zapraszam do obejrzenia zdjęć, które przypadkiem wyciekły do sieci. Do porównania starałem się wybrać podobne ujęcia, ale nie było to łatwe. Tak wyglądał przód auta przed liftingiem:

Tak wygląda po liftingu:

Na pierwszy rzut oka widzimy nowy kształt i wzór reflektorów. Są one połączone poziomą listwą świetlną, dzięki czemu Polo po liftingu upodobniło się do innych modeli Volkswagena. Na środku linii znajdziemy nowe logo Volkswagena. Grill został przeprojektowany. Ma ogromny wlot powietrza. Prawdopodobnie na zdjęciach widzimy agresywniej stylizowaną odmianę R-Line. Maska ma delikatniejsze przetłoczenia w środkowej części. I to by było na tyle jeżeli chodzi o przód samochodu.

Dla przypomnienia, tak wyglądała wersja przedliftowa:

A tak prezentuje się tył wersji po liftingu:

Całkowicie nowe są tylne lampy. Są znacznie większe, dynamiczniejsze. Znacznie poprawiły wygląd tyłu auta. Oznaczenie modelu przesunięto na środek samochodu, podobnie jak w innych modelach Volkswagena debiutujących w ostatnim czasie. Inny kształt ma zderzak i dyfuzor. W zderzaku umieszczono odblaski. To by było na tyle, koniec zmian.

Zmiany nie ominęły środka pojazdu. Tak prezentował się przed liftem:

A tak prezentuje się w wersji poliftowej:

Widzę dwie różnice. Pierwszą jest nowa kierownica, która dzięki chromowanej obwódce wygląda znacząco lepiej. Nowy jest również panel klimatyzacji. Niestety z uwagi na słabą jakość zdjęcia nie jestem w stanie powiedzieć czy jest dotykowy. Tyle zmian we wnętrzu auta. Nie można powiedzieć, żeby w Wolfsburgu ktoś się przemęczał.

Lifting Volkswagena Polo nie jest przełomowy i 10 różnic nie udało się znaleźć. Dzięki niemu Polo jest bardziej spójne z pozostałymi modelami marki. Po oficjalnej prezentacji liftingu dowiemy się czy zmiany dosięgły również silników i zawieszenia. Pomimo mojej sympatii dla tego modelu nie będę udawał, że czekam z ekscytacją na notkę prasową ze zmianami.