Nowy Volkswagen Golf wjeżdża do Polski. Jest cena i to z niespodzianką
Odświeżony Volkswagen Golf jest już dostępny w przedsprzedaży i od razu wita się z nami miłą niespodzianką - jest... tańszy niż wersja, która oferowana była do tej pory.
Oczywiście pod warunkiem, że mówimy o cenie na start, ale to zawsze coś.
Nowy Volkswagen Golf - cena w Polsce
112 100 zł za odmianę hatchback i 119 990 zł za wersję Variant. Dla szybkiego porównania - obecnie strona Volkswagena podaje, że cenniki przedliftingowych wersji skonstruowano tak, że hatchback kosztował minimum 124 590 zł, natomiast Variant - 131 590 zł. Nie jest to może jakaś niesamowita niespodzianka, bo nowy T-Cross też jest w cenniku tańszy niż stary T-Cross, ale przynajmniej jest jakiś powód do radości.
W ramach standardowego wyposażenia możemy przy tym liczyć m.in. na automatyczną klimatyzację, wielofunkcyjną kierownicę, wyświetlanie informacji o znakach drogowych, tempomat, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, odświeżony system multimedialny, bezprzewodowy CarPlay i Android Auto oraz reflektory LED z przodu i światła LED z tyłu.
Bazowa wersja prawdopodobnie nie będzie się jednak cieszyć większym powodzeniem, bo poziom wyżej (Life - od 115 090 zł za 1.5 115 KM) Volkswagen dorzuca jeszcze bezprzewodowe ładowanie telefonu, kolorowe oświetlenie ambientowe, regulację podparcia lędźwiowego w przednich fotelach, skórzane wykończenie kierownicy i adaptacyjny tempomat oraz aluminiowe felgi 16".
Wersja Style kosztuje z kolei minimum 134 090 zł i w jej przypadku możemy liczyć na 17-calowe felgi, reflektory LED Plus, podświetlane logo marki z przodu, 3-strefową klimatyzację automatyczną, komfortowe fotele z elektryczną regulacją i kamerę cofania.
Gamę uzupełnia odmiana Special Edition, ale wbrew pozorom nie jest to bogatsza odmiana Style. Oparto ją na odmianie Life, a za dodatkowych 800 zł dostajemy lakier metalizowany, 17-calowe felgi, przyciemnianą szybę tylną i tylne boczne, alarm, bezkluczykowy system obsługi samochodu i asystenta świateł.
Nowy Volkswagen Golf - silniki
Na początek - tylko i wyłącznie 1.5 TSI i eTSI mHEV (te pierwsze z manualną przekładnią, te drugie z automatyczną) o mocy 115 albo 150 KM. Do gamy dołączy później jeszcze 2.0 TDI (115 lub 150 KM, mocniejszy tylko z DSG) oraz 2.0 TSI o mocy 204 lub 265 KM (Golf GTI). Na szczycie stanie natomiast - przynajmniej na razie - Golf GTE, który zaoferuje 272 KM i prawie dwukrotnie większy niż poprzednio (19,7 kWh) akumulator. Fani wtyczkowozów będą też mogli cieszyć się szybszym ładowaniem - do 50 kW ze stacji szybkiego ładowania i do 11 kW z wykorzystaniem pokładowej ładowarki (wcześniej było 3,6 kW).
Wraz z uzupełnianiem gamy o kolejne warianty, do oferty dołączy też wersja wyposażenia R-Line, więc jeśli ktoś chce bardziej wyglądającego Golfa - musi na to jeszze chwilę poczekać.