Popularny SUV Toyoty otrzyma ładniejsze nadwozie. Będzie RAV4lacyjnie
Toyota pracuje nad nową generacją modelu Harrier, co może przyczynić się również do wskrzeszenia modelu Venza. To byłby taki RAV4 Coupe. Zróbcie to i dajcie do Europy.
Motoryzacyjny świat wciąż studzi się po premierze nowej Toyoty RAV4, a w Internecie już krążą kolejne interesujące informacje. Wkrótce Toyota może poszerzyć ofertę o nową generację modelu Venza. SUV przypominający RAV4 Coupe jest marzeniem wielu entuzjastów japońskiej marki. To mógłby być wielki hit, gdyby trafił na rynek, tym bardziej do Europy.
Plotki sugerują, że Toyota prowadzi prace nad nową generacją modelu Harrier. To podsyciło spekulacje, że SUV produkowany z przeznaczeniem na rynek japoński mógłby przyczynić się do powrotu wersji amerykańskiej, czyli Venza. A dalej byłby już tylko krok od zaprezentowania czegoś w Europie.
Toyota Venza
Ostatnio w ofercie była Venza drugiej generacji. Pojawiła się na rynku w 2020 roku i trafiła północnoamerykańskiej oferty Toyoty. W 2024 roku firma zdecydowała się wycofać ją z Ameryki Północnej, a na jej miejscu pojawiła się Crown Signia. Być może jednak powróci.... Według niepotwierdzonych informacji, w 2027 roku na rynku pojawi się nowa generacja jej japońskiej siostry, czyli modelu Harrier. Opływowa linia nadwozia i opadający dach to jest to, czego potrzeba.
Cel: dorównać konkurencji
Inżynierowie Toyoty mają rozważać wprowadzenie niższej linii dachu, która przypominałaby Q5 Sportback, X4 i GLC Coupe. Niewykluczone, że przez bardziej luksusowe nastawienie, wnętrze modeli Harrier i Venza charakteryzowałoby się lepszą jakością. W środku mógłby znaleźć się większy wyświetlacz informacyjno-rozrywkowy i przyjemniejsze materiały wykończenia. Wstępne informacje mówią też, że Harrier zyska rozstaw osi wynoszący 2770 mm i będzie dłuższy od obecnej generacji o mniej więcej 80 mm.
SUV wciąż opierałby się na platformie TNGA-K ze swojego poprzednika (tej samej, co RAV4), choć z kilkoma usprawnieniami. Jeśli plotki się potwierdzą, Harrier korzystałby z turbodoładowanego czterocylindrowego 1.5 połączonego z układem MHEV lub PHEV. Oczywiście w modelu Venza można spodziewać się tej samej jednostki.
Trzymamy kciuki, by wieści o tych modelach okazały się prawdziwe. To daje szanse, że tym razem podobny model trafi również do Europy. Skradłby serca tym, którzy boją się zakupu RAV4 ze względu na jej do bólu praktyczny i rozsądny image.
Dowiedz się więcej o marce Toyota:
