REKLAMA

Toyota GR Yaris znowu dostępna w Polsce. Współczuję spekulantom (żartowałem)

Toyota GR Yaris i jej dostępność to jeden z gorących tematów motoryzacyjnych ostatnich miesięcy. Na szczęście na rynek trafi dodatkowa pula szybkich Yarisów, bo Japończycy wydłużają produkcję tego modelu.

toyota gr yaris dostępność
REKLAMA
REKLAMA

Odwaga popłaca. Tak można skwitować decyzję Toyoty, by wypuścić na rynek trzydrzwiowy, zupełnie benzynowy samochód segmentu B z ręczną skrzynią biegów. Ach, no tak, zapomniałbym – wygląda i jeździ jak mała rajdówka, ma 261 KM, napęd na cztery koła i jest chyba najciekawszym modelem ostatnich lat, nie tylko w Toyocie. Tak czy inaczej, klienci walą po taki niszowy wóz drzwiami i oknami. Początkowe szacunki na temat liczby egzemplarzy, która się sprzeda, okazały się zupełnie nietrafione.

Toyota GR Yaris: dostępność w Polsce

toyota gr yaris test

Przedsprzedaż modelu rozpoczęła się 4 maja zeszłego roku. Produkcja ruszyła w październiku i do tego czasu ponad 60 proc. aut z pierwszej, liczącej 305 sztuk puli przeznaczonej na nasz rynek zostało już zamówionych – mimo że żaden z klientów ani nie jechał tym autem, ani nawet nie oglądał go na żywo.

Reszta kwoty produkcyjnej rozeszła się w mgnieniu oka, gdy GR Yarisy dotarły do salonów. Szybko doszło do sytuacji, w której klienci odsprzedawali swoje zamówienia albo nawet lekko używane egzemplarze drożej niż wynosiła cena cennikowa w salonie. Jak za PRL-u, gdy Fiat czy Polonez po wyjeździe z Polmozbytu kosztowały więcej niż nowe.

Dostępność modelu Toyota GR Yaris stała się gorącą kwestią

toyota gr yaris dostępność

Jeszcze w zeszłym roku importer przeznaczył na nasz rynek dodatkowe 100 aut, a potem jeszcze 300, ale nawet taka pula rozeszła się w dwa dni. Na Otomoto można i dziś znaleźć kilka egzemplarzy do odbioru lub nawet lekko używanych, wystawionych za niemal 200 tysięcy złotych, mimo że cena u dealera to maksymalnie 163 900 zł za auto z pakietem Sport. Podobna sytuacja występuje w całej Europie. Ale właśnie nadchodzą ciężkie czasy dla spekulantów i yarisowych biznesmenów.

Toyota ogłosiła, że będzie produkować GR Yarisa aż do końca 2022 roku

REKLAMA

To oznacza, że na polski rynek także trafią dodatkowe egzemplarze. Nie określono jeszcze, jaka to kwota, ale skoro produkcja potrwa jeszcze przez półtora roku, więc zapewne dostępność GR-oźnego Yarisa będzie przyzwoita.

Niespecjalnie współczuję osobom, które kupiły ten wóz w celu spekulacyjnym, a teraz cały ich misterny plan spalił na panewce. Na pocieszenie zostaną ze świetnym autem. Mam też ważny przekaz do innych producentów samochodów. Widzicie, czego pragną klienci?!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA