Honda Navi za 7,5 tys. zł wkracza do lepszego kraju. Fascynujące nieporozumienie

Amerykanie mają odrobinę lepiej. Nie dlatego, że mogą strzelać do ludzi, tylko wiele produktów jest tam tańszych niż w Europie. Widać to po cenach samochodów. Nasz średnio wyposażony samochód kompaktowy to tam wielki pickup. Do tego grona tanich produktów dla szczęściarzy dołącza Honda z motocyklem w zaskakującej cenie.

Cena jest zaskakująca z powodu 7 na końcu. Nie wiem, czy to jakiś trik sprzedażowy, ale wygląda nieźle. Jak przemnożymy ją przez dzisiejszy kurs dolara, to otrzymamy wynik w okolicach 7,5 tys. zł. Za nowy motocykl Hondy, a nie za produkt skuteropodobny marki błędnie przepisana rubryka z dokumentów celnych w hipermarkecie. Można pozazdrościć.

Honda Navi nie jest wyposażona w nawigację, ale to możemy jej wybaczyć. To model mniejszy od Hondy Grom i nie wiem, czy w USA ktoś potraktuję ją jak poważny motocykl, choć siedzisko jest na wysokości 76,2 cm. Może jednośladami tych rozmiarów jeździ się wyłącznie po ranczo, zaganiając bydło.

Jest konstrukcji motocykla, ale po skuterowemu zaaplikowano jej bezstopniową skrzynię biegów. Może nie będzie okazji pobawić się zmianą biegów, ale za to w lewej ręce będzie można cały czas trzymać strzelbę, zamiast obsługiwać nią sprzęgło.

Silnik ma pojemność 110 ccm i jest z niego 9-konny potwór. Amerykanie dają nam trudne lekcje prezentując spalanie w liczbie mil, które można przejechać na jednym galonie paliwa. Trochę to nie fair, ale poradziłem sobie. Wynik to 2,13 litra, czyli tak po hondowemu.

Przyznaję, spodziewałem się rezultatu lepszego o 0,49 litra. Honda Navi ma jednak mały sekret, który może ją oddalić od rynku w Europie. Nie ma wtrysku paliwa. Do czterosuwowego silnika wędruje ono za pośrednictwem gaźnika. Co zapewne przyczyniło się do jego niskiej ceny, podobnie jak hamulec bębnowy z tyłu. Tę konstrukcję sprzedaje się już od dawna w Indiach.

Ten śródtytuł na pewno jest nadużywany przy opisywaniu pojazdów właściwych dla USA. Honda Navi ma co najmniej trzy ciekawe elementy. Jest niewielkim motocyklem z bezstopniową skrzynią biegów i w 2021 sprzedawana będzie z gaźnikiem. Sprawa wygląda jak nieporozumienie, ale wyjaśnia je cecha najważniejsza, taki zestaw ma niezwykle atrakcyjną cenę. Dlaczego nie u nas, samo ciśnie się na klawiaturę. Zapraszamy serdecznie, choć najpierw powitałbym Hondę Trail 125.