Nowy Subaru Forester stał się hybrydą. Ceny w Polsce: od 140 tysięcy złotych
Subaru Forester piątej generacji stał się hybrydą. Nie ma już co prawda szyb bez ramek, ale zachował kilka interesujących cech, które odróżniają go od rywali. Ile kosztuje?
Czy ktoś jeszcze pamięta o marce Subaru? Kiedyś była to firma kojarząca się z rajdami i produkująca samochody dla indywidualistów. Właściciele Subaru pozdrawiali się na ulicy i dyskutowali na klimatycznym, rozbudowanym forum internetowym. Ich wozy odróżniały się od reszty skutecznym napędem na cztery koła, ciekawym brzmieniem silnika i interesującymi detalami, takimi jak np. bezramkowe szyby.
A później coś się stało…
Subaru zaczęło tracić swój charakter chyba mniej więcej od 2008 roku, czyli od premiery Imprezy w wersji hatchback. Stało się jedną z wielu kompletnie zwyczajnych firm, a jednocześnie… konkurenci nabrali charakteru. Nawet wyśmiewana kiedyś na Forum Subaru Skoda zaczęła produkować szybkie, ciekawie wyglądające samochody z napędem na cztery koła.
Subaru jest teraz jeszcze bardziej niszowe niż przed laty. Ale to nie znaczy, że w tej marce nic się nie dzieje. Wręcz przeciwnie: na rynek trafia właśnie nowy Forester. Poznaliśmy jego ceny.
Odróżnienie go od poprzednika to zadanie dla spostrzegawczych.
Z zewnątrz nie ma rewolucji: najnowsza generacja „Leśnika” wygląda bardzo podobnie do poprzedniej. Czasy, w których Forester był lekko podniesionym, kanciastym kombi, bezpowrotnie minęły już dawno temu. Ale może to i dobrze…
Nowy model ma obszerniejszy bagażnik i nieco większy rozstaw osi, co na pewno przełoży się na większą przestrzeń dla pasażerów i ich walizek. Na szczęście nie zatracił też kilku cech, które nadal odróżniają go od konkurentów.
Prześwit wynosi „porządne” 22 centymetry.
Starsze Subaru zaskakiwały tym, że radzą sobie w lekkim terenie. Nowsza wersja też powinna „dawać radę” lepiej niż większość innych SUV-ów. Jednocześnie, powinna się też nieźle prowadzić po asfalcie. Zastosowanie klasycznego silnika typu boxer (pozwala na umieszczenie środka ciężkości niżej) to jedno. Drugie to oparcie Forestera na nowej platformie, dzięki której wóz jest sztywniejszy.
Pod maską: hybryda.
Brak diesla w Subaru nikogo już chyba nie dziwi – wprowadzenie silnika wysokoprężnego nie było dla tej marki sukcesem. Teraz nadeszły czasy hybryd. Właśnie taki układ napędowy, nazwany e-Boxer, zagościł w Foresterze. Obecnie w Polsce nie można wybrać innego. Znając podejście Subaru do europejskiego rynku, tak już zostanie.
Dokładniej: mowa o wolnossącym silniku benzynowym 2.0 połączonym z jednostką elektryczną. Moc tego pierwszego to 150 KM, a drugiego: 16,7 KM. „Elektryk” działa przy małych prędkościach, np. podczas manewrów na parkingu. Seryjna jest skrzynia bezstopniowa Lineatronic. Za napęd AWD też nie trzeba dopłacać.
Subaru Forester 2019: ceny
Polski importer Subaru od lat podaje ceny w euro, za nic mając to że jest to waluta nieobowiązująca w naszym kraju (dlaczego nie podaje w jenach?). Najtańszy Forester, w wersji Trend kosztuje 32 900 euro. Według kursu NPB na 29.07.2019 r. (4,2773 zł za euro), to będzie 140 723 zł.
Kolejna wersja, Exclusive, kosztuje od 35 900 euro (153 555 zł). Exclusive Navi to wydatek większy o 1000 euro, a najbogatsza odmiana – Platinum – została wyceniona na 39 900 euro (170 664 zł).
Każdy Forester ma w standardzie – prócz wymienionych wcześniej skrzyni CVT i napędu AWD – również pakiet asystentów jazdy i adaptacyjny tempomat.
Czy odniesie sukces?
Trudno powiedzieć. Myślę, że raczej przekona tych, którzy i tak są już przekonani do tej marki. Choć z pewnością wielu fanom Subaru po prostu brakuje mocniejszego silnika. Gdzie te czasy, gdy kanciasty, niepozorny Forester osiągał 100 km/h w jakieś 6 sekund?
