Czekasz na nową Octavię? Przez pożar w fabryce poddostawcy Skody jeszcze sobie poczekasz

Czas oczekiwania na nowy samochód robi się coraz bardziej absurdalny. Nieważne czy to kilka lat jak w przypadku Mercedesa klasy G, czy Toyoty Land Cruiser, czy kilka miesięcy w jak w przypadku bardziej przyziemnych samochodów. Znajomy naszej redakcji we wrześniu zeszłego roku postanowił sobie zamówić nową Skodę Octavię. Pokazał nam jej konfigurację (nawet ją zaakceptowaliśmy) i poinformował, że musi czekać 7 miesięcy na odbiór zamówionego egzemplarza. Kamil, mamy smutną wiadomość — będziesz musiał wytrzymać kilka miesięcy dłużej, wirus jest już w odwrocie, przepraszam, złe przemówienie mi się otworzyło.

Trzy dni temu w jednej z hal produkcyjnych Grupy Antolin Turnov — poddostawcy części do Skody wybuchł ogromny pożar. Strażacy walczyli z ogniem przez kilka godzin, a ich walka była utrudniona przez silny wiatr, który podsycał płomienie. Po ugaszeniu ognia przyszedł czas na liczenie strat i ocenę wpływu pożaru na produkcję. Szacuje się, że straty materialne wynoszą około miliarda koron czeskich. A to nie koniec złych wiadomości. W pożarze najbardziej ucierpiała hala, w której produkowano wewnętrzne panele drzwi do Skody Octavii.

Z racji skażenia produkcji metodą just in time, Skoda nie posiada zapasów tych elementów. Przewodniczący związku zawodowego pracowników Skody udzielił wywiadu serwisowi Hospodarske Noviny, w którym zdradził kilka informacji o bieżącej sytuacji w firmie. Dowiadujemy się z niego, że Skoda nie chciała wygaszać produkcji samochodu, więc ponad 16 tysięcy Octavii będzie stało na zakładowym parkingu i czekało, aż produkcja plastikowych elementów drzwi ruszy z powrotem. Może to potrwać nawet kilka miesięcy. Gdy tylko tak się stanie panele drzwi zostaną zamontowane, a auta trafią do klientów. W międzyczasie Skoda zwiększy produkcję Scali i Fabii, bo te modele nie są zagrożone brakiem tych elementów. Jeżeli ktoś czekał na nową Fabię, to ma szczęście w nieszczęściu.

Ale skoro w czeskim radio oficjalnie podano informację o kilkumiesięcznych opóźnieniach w dostawach Octavii, to podejrzewam, że jeszcze nie mają pełnych informacji. W końcu skoro szef związków zawodowych pracowników Skody mówi, że będą produkować Octavie bez wykończenia drzwi i odstawić je na parking, to raczej wie co mówi. Co ciekawe — grupa Antolin Turnov produkowała również elementy dla Volkswagena i Hyundaia.

Myślę, że znaleźliby się chętni klienci, którzy poświęciliby wykończenie drzwi w zamian za skrócenie czasu oczekiwania na odbiór nowego samochodu. W końcu przy prędkościach, które rozwijają służbowe Octavie i tak nic nie słychać w kabinie poza szumem powietrza.