REKLAMA

W Polsce pojawia się nowa chińska marka. Szok – ich model będzie spalinowy

Omoda to nowa marka należąca do koncernu Chery. Ich samochód będzie oferowany w Polsce. Elektryczne też się pojawią, ale później.

omoda 5
REKLAMA
REKLAMA

Omoda – co to znaczy? Nazwa nowej marki należącej do dobrze znanego, potężnego koncernu Chery, może wydawać się trochę dziwna. Podczas prezentacji online dla dziennikarzy wytłumaczono, o co chodzi. „O” symbolizuje tlen. „Moda” to… moda i dobry wygląd. Gotowe, mamy nazwę. Przejdźmy dalej.

Omoda – co to za marka?

Pierwszy statek z samochodami dopłynął już do hiszpańskiego portu trzy tygodnie temu. Teraz Chińczycy szykują się do wprowadzenia aut na europejskie rynki, w tym na polski. Początkowo będą sprzedawać model Omoda 5. To crossover o długości 4,4 metra, czyli mierzy mniej więcej tyle, co np. Toyota C-HR albo Kia Xceed.

omoda 5

Mimo dość generycznego (czyli po prostu nijakiego) wyglądu, Omoda 5 ma szanse się sprzedawać. Klienci kochają crossovery, zwłaszcza jeśli ich linia dachu lekko opada, a tutaj tak właśnie się dzieje. Najciekawszym – ale i najbardziej kontrowersyjnym – elementem jest przód auta. Wielka osłona chłodnicy kojarzy mi się trochę z Hyundaiami. Całość prezentuje się jednak tak, jakby „Piątka” była na rynku już jakiś czas. W Chinach oferuje się ją od 2022 roku.

Omoda 5 – specyfikacja

Można by się spodziewać, że Chińczycy zaatakują europejski rynek przede wszystkim modelami elektrycznymi. Takie też się pojawią, ale dopiero później. Co ciekawe, Omoda 5 będzie sprzedawana w odmianie spalinowej. To podobno efekt „wsłuchiwania się w potrzeby klientów” i nie da się odmówić takiej logice słuszności, zwłaszcza w Polsce.

omoda 5

Silnik, jakim napędzany będzie ten crossover, to benzynowe 1.6 turbo. Moc jest całkiem przyzwoita i wynosi 197 KM. Moment obrotowy to 290 Nm. Moc na przednie koła przeniesie dwusprzęgłowa skrzynia automatyczna aż o ośmiu przełożeniach. Przyspieszenie od zera do setki trwa 7,8 s. Całkiem żwawo.

Jeśli chodzi o mniej emocjonujące dane - bagażnik tego wozu pomieści 378 litrów.

Wersja elektryczna też się pojawi

Zostanie wprowadzona w czwartym kwartale tego roku i dostanie nieco ładniejszy przód bez tak wyrazistego grilla. Później, w pierwszym kwartale 2024 roku pojawi się Jaecoo J7, a w drugim kwartale na europejskie drogi trafi Jaecoo J9. To większe SUV-y pod inną marką, ale pochodzące z tego samego koncernu.

Gdzie będą sprzedawane auta Omoda 5 i Jaecoo? Można by się spodziewać, że nowoczesna, chińska marka zechce sprzedawać je tylko przez internet albo wymyśli jakiś zupełnie nowatorski sposób na dystrybucję (losowanie po nagraniu filmu na TikToku…). Wszystko odbędzie się jednak zaskakująco tradycyjnie. Firma dopracowuje teraz szczegóły współpracy z partnerami, czyli dealerami, którzy zechcą przyjąć Omodę pod swój dach. Centrala polskiego oddziału marki znajdzie się (co za zaskoczenie!) w Warszawie.

Omoda 5 – ceny

Dokładnych kwot jeszcze nie podano. Nie będą jednak raczej niższe niż równowartość 32 tysięcy euro (142 tysiące złotych). No i jest jeszcze jedna kwestia, o którą możecie chcieć spytać, jeśli mówimy o chińskim wozie – bezpieczeństwo. Omoda chwali się, że „Piątka” dostała pięć gwiazdek w teście Euro NCAP.

omoda 5

Czekamy na więcej szczegółów oferty, no i na jazdy.

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA