Nowy SUV Volkswagena wpada i zmiata kolegę z planszy

Ilekroć uda mi się pojechać jakimś autem w Bieszczady, mam potem po nim miłe wspomnienie. Volkswagenem Tiguanem Allspace udało mi się odbyć taką wycieczkę, więc trochę mi szkoda, że już jej nie powtórzę. Przedłużony wariant Tiguana znika, a zastępuje go Volkswagen Tayron.

Na pewno sen z powiek spędza wam pytanie, czy Volkswagen Tiguan jest dłuższy od Tiguana nie-Allspace? Otóż jest. Teraz pewnie zastanawiacie się, o ile. Skoro bez tej wiedzy, nie możecie żyć, to powiem. Volkswagen Tiguan Allspace był dłuższy od wersji 5-miejscowej o 219 mm.

A potem pojawił się nowy Tiguan, dłuższy niż poprzednik, a w sprzedaży pozostał Allspace oparty ciągle na nim i ta różnica się zmniejszyła. Mimo wydłużenia pojazdu nie zdecydowano się na tworzenie wersji 7-osobowej. Obecny Tiguan to pojazd 5-osobowy. Volkswagen nie pozostawia tu jednak próżni. Lukę wypełni tzw. globalny model, czyli Tayron. Jego premiera odbędzie się 10 października, ale właśnie pokazano nam kawałeczek tego modelu, na zachętę.

Pisaliśmy o Tayronie X, ale z tak opadającą linią dachu raczej nie ma szans na zmieszczenie foteli w bagażniku. Volkswagen odsłonił nam elementy Tayrona, ale do odkrycia nie ma już za wiele. Proszę bardzo, tak na chińskim rynku prezentuje się Tiguan Pro L.

Z ostatnio udostępnionych materiałów możemy odgadnąć kilka rzeczy. Volkswagen Tayron:

Może i jego gamę jednostek rozpocznie silnik 1.5 o mocy 130 KM połączony z automatyczną skrzynią biegów, jak ma to miejsce w przypadku Tiguana. Nie powinien być od niego znacząco większych rozmiarów - Tayron zgrabnie wkomponuje się przed Touarega - a i silniki do wyboru powinny być podobne. W grę wchodzi więc jeszcze 2-litrowy diesel. Trzeba przyznać, że nie zostawiają wielu luk w swojej ofercie SUV-ów. Premiera już niebawem.