Oto zupełnie nowy Nissan Leaf. Stał się crossoverem i przypomina Renault
Reflektory nowego Leafa kojarzą mi się ze stylistyką, od której właśnie odchodzi Renault. Zmianę z hatchbacka na crossovera też już gdzieś widziałem… W przypadku Leafa muszę jednak przyznać, że taki zabieg mi się podoba.
Nowy dyrektor generalny Nissana, Iván Espinosa, pozwolił swoim podwładnym uchylić rąbka tajemnicy na temat odświeżonej linii modelowej. Jedną z największych atrakcji jest nowy Nissan Leaf. Czy kultowy elektryk polepszy sytuację finansową firmy i przyciągnie nowych klientów? Nie wiem, ale wygląda całkiem, całkiem...
Elektryczny Leaf wygląda dobrze
Jeden z pionierów samochodów elektrycznych ma teraz charakteryzować się zasięgiem wynoszącym 600 km. W jego uzyskaniu ma pomóc aerodynamika i wiele nowoczesnych rozwiązań. Nissan Leaf powstał na bazie platformy CMF-EV – takiej samej, którą można znaleźć w modelu Ariya. Producent wciąż nie zdradza informacji dotyczących danych technicznych i akumulatora. Więcej szczegółów udostępni w połowie roku.
Dziś ujawniamy nasze nowe podejście rynkowe i strategię produktową, które mają lepiej spełniać potrzeby klientów i napędzać wzrost sprzedaży. Dzięki dywersyfikacji układów napędowych i nowym modelom zapewnimy szerszy zakres opcji, które odpowiadają różnorodnym preferencjom klientów, jeszcze bardziej wyróżniając markę Nissan – mówi dyrektor ds. wydajności Guillaume Cartier.
Nissan zdradził za to, że wydajny napęd elektryczny był tematem przewodnim przy projektowaniu nowego Leafa. Chodzi o to, by klient nie musiał martwić się, że zaraz skończy się zasięg. W samochodzie pojawi się możliwość ładowania NACS, umożliwiając dostęp do Superchargerów Tesli. Ma to zachęcić klientów do wyruszania w dalsze trasy.
Modny lakierek i szyberdach
Trzecia generacja Leafa będzie dostępna z 19-calowymi felgami aluminiowymi. Chętni będą mogli zdecydować się na panoramicznym szyberdach i świeże kolory nadwozia. Nowy Leaf będzie produkowany w angielskim zakładzie w Sunderland. Fabryka stanie się „flagowym centrum EV” marki Nissan. Samochód ma zostać wprowadzony do sprzedaży w Europie jeszcze pod koniec tego roku, razem z Jukiem i Micrą.
Kiedyś za modne auto do miasta uważano dobrze wyposażonego hatchbacka. Dzisiaj wszystko poniżej crossovera jest już passé, a przynajmniej tak myślą producenci. Iván Espinosa zapewnia oddanych fanów, że nowy Leaf również ich przyciągnie. Dodaje, że to dopiero początek ekscytującej podróży, która czeka markę Nissan. Ja to kupuję, tylko jeszcze nie wiem za ile.
Czytaj o nowościach od firmy Nissan:
