Nowe BMW serii 1 nadchodzi. Szykuje się mała i ładna bestia

BMW serii 1 przeszło naprawdę długą drogę Zaczynało jako wspaniałe auto do zabawy - krótki rozstaw osi, napęd na tył, maska długości lotniskowca i niewielka kabina zapowiadały ciekawe doświadczenia. Samochód prowadził się świetnie, szybko stał się popularnym wyborem wśród wielu początkujących kierowców, a pierwsze generacja miała aż cztery wersje nadwoziowe. Co ciekawe, był to pierwszy tylnonapędowy kompakt od czasów Toyoty Corolli AE86. Owszem, niektórzy śmiali się, że nie ma tam mocnych silników, że podstawowe jednostki są dychawiczne, ale nie przeszkadzało to klientom. Dla tych szukających wrażeń powstały wersje 125i, 130i i 135i, a szczytem gamy było M Coupe. Szalony samochód doczekał się drugiej generacji, która kontynuowała dobre tradycje, wszystko było dobrze, aż przyszedł maj 2019 r. i świat ujrzał herezję, czyli BMW serii F40 - napęd na tył został zastąpiony przednim, bo podobno klienci i tak nie czuli różnicy, a w gamie pojawiły się trzycylindrowe silniki.

Owszem, pojawiły się również mocniejsze wersje, które były w stanie zawstydzić niejedno auto na drodze, ale pewien niesmak pozostał. Oczywiście głównie wśród ludzi, którzy i tak nie byli zainteresowani kupnem żadnego nowego samochodu, a tym bardziej BMW, ale była to grupa niebywale głośna. Najwidoczniej nie pokrywała się z faktycznymi klientami, bo właśnie nadchodzi nowe BMW serii 1 i nic nie wskazuje na to, żeby tylny napęd powrócił.

Więcej o BMW serii 1 przeczytacie w:

Na ulicach udało się już złapać zamaskowane prototypy, które prezentują się tak:

Widzimy nowy szerszy grill, światła z nową sygnaturą i bardzo dużo zmian. Magazyn Motor1 przygotował render, na którym widzimy jak mogłoby wyglądać nowe BMW serii 1.

Widzimy dokładnie zmiany, które BMW kryje przed światem - duże nerki, pożegnanie ringów na rzecz pionowych kresek. Widzieliście je już w najnowszym BMW X2.

To właśnie do tego modelu będzie podobna odświeżona seria 1. We wnętrzu też zajdą zmiany, na razie zamaskowany egzemplarz nie zdradza zbyt wiele, ale jeżeli się dokładnie przyjrzycie, to zobaczycie inspirację pokazanym wcześniej modelem X2.

Nowe BMW serii 1 będzie występować z podstawowym silnikiem 1.5 l 136 KM oraz dwulitrową jednostką o 170 KM. Na szczęście nie zabraknie również diesli, które będą miały również dwa warianty mocy: 150 i 163 KM. Na szczycie gamy znajdzie się dwulitrowa jednostka benzynowa o oznaczeniu 135i i mocy 300 KM. Nie zabraknie również wersji elektrycznej, ale o niej wiemy naprawdę niewiele. Nowe BMW serii zostanie pokazane w drugiej połowie roku.