Nowa Mazda 6 oficjalnie. Przykleiła jej się do nazwy nowa literka
Mazda pokazała podczas Targów Motoryzacyjnych w Brukseli nowy model o nazwie Mazda6e. To elektryczny pięciodrzwiowy hatchback, który zastąpi popularną Mazdę 6. Jego bliźniak znany jest już klientom w Chinach jako EZ-6.
Mazda potrafi zaskoczyć. Jednego roku idzie pod prąd i prezentuje 3,3-litrowego diesla, a niedługo później idzie już prądem i pokazuje auto elektryczne. Właśnie taka jest Mazda6e, czyli duchowy spadkobierca modelu 6. Auto będzie dostępne w dwóch wersjach napędowych. Pierwsza wyposażona jest w akumulator o pojemności 68,8 kWh i ma silnik elektryczny o mocy 258 KM. Taki pojazd ma mieć zasięg do 479 km, a jego akumulator będzie można naładować od poziomu 10 proc. do 80 proc. w ciągu około 22 minut przy użyciu prądu stałego o mocy 200 kW.
Większy akumulator, ale mniej koni mechanicznych
Druga odmiana to Mazda6e Long Range i tutaj jest już po mazdowemu, czyli zupełnie inaczej niż u konkurencji. Mianowicie jest to pojazd z silnikiem elektrycznym o nieco mniejszej mocy 245 KM, choć z większym akumulatorem o pojemności 80 kWh. Ma to pozwolić na przejechanie nawet 552 km. Moim zdaniem potencjalny zysk 73 km zasięgu kosztem większej masy i słabszego silnika nie wygląda dobrze na papierze, ale to Mazda... duży diesel w 2025 roku też nie wygląda dobrze na papierze, a jednak praktyka pokazuje, że jest inaczej.
Obie wersje osiągają maksymalny moment obrotowy 320 Nm. Co ciekawe producent podał jedne osiągi dla obu wariantów. Mazda pisze, że samochód przyśpiesza 0 do 100 km/h w czasie poniżej 8 sekund, a jego prędkość maksymalna jest ograniczona do 175 km/h.
To nie jest już sedan
Mazda6e wygląda jak sedan, a w rzeczywistości jest to 5-drzwiowy hatchback. Co ciekawe firma nie próbuje u-SUV-iać nowego auta. Jego linie „tworzą wrażenie bryły niskiej, spoczywającej tuż nad ziemią”. Szyku zadają bezramkowe drzwi i zintegrowane klamki.
W kabinie klienci znajdą konfigurowalny 14,6-calowy dotykowy ekran centralny oraz drugi na konsoli zegarów o przekątnej 10,2 cala. Jest też wyświetlacz Head-Up na przedniej szybie z funkcją poszerzonej rzeczywistości (AR-HUD), który tworzy efekt wirtualnego ekranu o przekątnej 50 cali na przedniej szybie. Co ciekawe Mazda zmieniła dostawcę systemów audio. W tekście na temat nowego modelu nie ma mowy o produktach marki Bose. W ich miejscu pojawi się nagłośnienie SonyPRO z 14 głośnikami.
Nowa Mazda6e pojawi się europejskich salonach latem 2025 roku
Niestety nie znamy ani konkretnej daty, ani cen. Spodziewam się, że samochód będzie próbował walczyć w segmencie cenowym okupowanym przez Tesle Model 3 oraz Model Y, a to może oznaczać trudny start.