Klasyczny Defender wraca do salonów. Ale nie cieszcie się na wyrost, to nie jest Land Rover dla każdego
Stary Defender nigdy nie stracił swojej klasy. Z tym projektem zyskał jej jeszcze więcej.
Land Rover Classic, oficjalne ramię marki Land Rover, tym razem stworzyło Defendera V8 Soft Top. Rezultat wnosi terenówkę na zupełnie inny poziom. Oczywiście wszystko ma swoją cenę. Za restomoda bazującego na samochodzie z lat 2012–2016 trzeba wyłożyć absurdalne pieniądze.
Defender V8 Soft Top jest idealny na lato
Jeśli szukacie terenówki bez dachu, nie mogliście trafić lepiej. W takim samochodzie nikt nie oderwie od was wzroku – o ile zdołacie go kupić. Ten Defender to pierwszy Soft Top od prawie dziesięciu lat. Jest hołdem dla poprzednich generacji, w tym pożądanego modelu NAS 90.
Każdy pojazd będzie wykonywany ręcznie i dostosowany do wymagań klientów. Zajmą się nimi inżynierowie Land Rover Classic, którzy znają Defendera z Solihull jak własną kieszeń. Karoserię można pomalować jednym spośród 49 kolorów. Bardziej majętni mogą wybrać dowolną barwę spoza palety.
Dzięki 13 odcieniom skórzanej tapicerki można dodać jeszcze więcej klasy i wydać więcej kasy. Jeśli akurat macie posiadłość u wybrzeży portugalskiego Nazaré, Land Rover zaoferuje wam stojak na deskę surfingową. Dodatkowym wyposażeniem może być również chłodziarka na wino.
Rozkłada się jak zabawka
Boczne i tylne elementy można zdemontować, by cieszyć się jazdą na powietrzu. Dach oparto na dodatkowych punktach mocowania, żeby utrzymać go podczas szybszej jazdy. Jeśli nie boicie się, że błoto i piasek zabrudzi tylną pakę, możecie wybrać dach Bikini, który chroni tylko pasażerów z przodu.
Właściwie w zewnętrznym projekcie nie zaszło wiele zmian. Głównym wyróżnikiem, jak sugeruje nazwa, jest dach z płótna. Fakt, że Defender V8 Soft Top nie posiada zabudowanego nadwozia, sprawia, że przypomina małego pickupa. To jednak zupełnie inne podejście niż elektryczny Slate Truck.
Samochód w standardowej konfiguracji osadzono na 16-calowych felgach z oponami terenowymi. Mają zapewnić komfort na nieutwardzonych drogach. Jeśli wolicie bulwarowy styl i luksusowe wybiegi, możecie wybrać eleganckie 18-calowe aluminiowe felgi.
Przygotujcie się na cenę
Moc dostarcza 5-litrowe V8, które generuje 405 KM i 515 Nm. O wygodę dba ośmiobiegowa automatyczna skrzynia połączona z napędem na cztery koła. Jak na terenówkę przystało, dostajecie też dwubiegową skrzynię rozdzielczą. Defender rozpędzi się do 171 km/h i osiągnie setkę w 5,6 sekundy.
Land Rover Classic poprawił bezpieczeństwo dzięki hamulcom Alcom z przednimi tarczami o średnicy 335 mm i 300 mm z tyłu. W skład udoskonalonego zawieszenia wchodzą stabilizatory Eibach, amortyzatory Bilstein i efektywniejsze sprężyny.
Poproszę o werble. Defendera V8 Soft Top wyceniono na… 195 000 funtów, czyli 975 200 zł. To dużo jak na auto z roczną gwarancję bez limitu kilometrów. Przynajmniej klienci dostaną wsparcie specjalistów Land Rover Classic, ale wciąż nie wiem, czy warto. Chyba wolałbym dopłacić do nowej OCTY.
Dowiedz się więcej o marce Land Rover:
