Ta Kia ma być tania. Nowy model EV2 to pomysł na praktyczne auto segmentu B
Od dzisiaj Volkswagen ID. 2all nie będzie zbyt pewny siebie. Kia zaprezentowała koncept modelu EV2.
To taka mała Kia EV9
Kia Concept EV2 jest zapowiedzią przyszłego modelu i ucieleśnia wizję marki na nieduży samochód, który ma na nowo zdefiniować, jakie rozwiązania powinien oferować samochód segmentu B. Auto przekracza 4 m długości jedynie o 6 cm, a szerokość na poziomie 180 cm ma ułatwić parkowanie. Szklany dach to tak jakby bubble roof. Został wyprofilowany po bokach, by przy wysokości prawie 158 cm zapewnić nieco więcej miejsca na głowę.
Jak na koncept Kii przystało, samochód nie posiada klamek. Dziwi jednak, że projektanci nie pokusili się o cyfrowe lusterka, których wcześniej nie brakowało nawet w wizji dostawczej PV5. Widocznie skoro ma to być tani samochód dostępny dla każdego, to nie można się o nie pokusić nawet w marzeniach.
Pionowe światła LED do jazdy dziennej kontynuują stylistykę nowych modeli marki. W oczy rzuca się również stosunkowo duża ilość plastiku w dolnych częściach karoserii. Z pewnością jego uszkodzenie będzie mniej bolesne dla portfela niż wgniecenia i rysy lakieru. Czteroramienne kwadratowe felgi nie wydają się niczym nowym – Kia lubi stosować takie kształty nawet w produkcyjnych modelach.
Fotele umilą spędzanie czasu
Wnętrze Kii Concept EV2 wydaje się duże i ergonomiczne. Obrotowe fotele i wyciągane głośniki mają zapewnić rozrywkę pasażerom. Tylne drzwi otwierają się pod wiatr, dzięki czemu słupki nie będą zasłaniać cudownych widoków.
Kia podała tylko przybliżoną datę wejścia EV2 do sprzedaży. Auto ma się pojawić dopiero w drugim kwartale 2026 roku. To odpowiednia ilość czasu, by inni producenci nadrobili lekcje kreatywności i zaprezentowali swoją wizję na elektryczny samochód segmentu B. Gdy auto wejdzie na rynek, jego cena ma wynosić mniej więcej 30 tys. euro. To ok. 125 tys. zł, choć do tego czasu wiele może się zmienić. Na razie trzeba się zadowolić Kią EV3.
Czytaj więcej o marce Kia:
