Iga Świątek wygrywa na kortach Roland Garros, to i my szukamy czegoś dla siebie
W wielkim stylu Iga Świątek wygrała turniej Roland Garros we Francji. To najlepsza okazja, żeby znaleźć dla siebie samochód w odpowiedniej wersji wyposażenia.

Zawsze mnie tak samo dziwi informacja, że Roland Garros nie był tenisistą, tylko lotnikiem żyjącym w latach 1888 - 1918, który odnosił liczne sukcesy w lotnictwie cywilnym, a gdy wybuchła pierwsza wojna światowa, to nie wahał się ani minuty i został pilotem wojskowym. Mówi się o nim, że był pierwszym pilotem myśliwskim w historii, a na koncie miał 3 oficjalne zestrzelania (miał również dwa nieoficjalne). Został zestrzelony po raz pierwszy w 1915 r., na skutek czego trafił na trzy lata do niewoli. Wsiadł znów za stery, ale drugiego zestrzelenia nie przeżył.

Korty, na których grała Iga Świątek zostały nazwane jego imieniem w 1927 r. Od tego czasu stały się one miejscem prestiżowych pojedynków najlepszych tenisistów świata. W nowożytnej historii korty Roland Garros mają dwoje władców - Rafael Nadala w kategorii mężczyzn i właśnie Igę Świątek, która w wielkim stylu pokonała Jasmine Paolini. Większość z nas nie będzie miała okazji zatriumfować w turnieju takiej rangi, ale na szczęście możemy mieć Rolanda Garrosa w domu.
Roland Garros to od wielu lat nazwa limitowanych wersji Peugeotów
Są nazywane na część turniejów, których od 40 lat francuska marka jest głównym sponsorem. Kiedyś Peugeoty w tej wersji występowały wyłącznie w ciemnozielonym lakierze, ale z czasem można było zamówić również inny. Wszystkie natomiast charakteryzowały się wysokiej jakości wykończeniem i rozpieszczały użytkownika wyposażeniem. Na OLX jest obecnie 35 samochodów w tej wersji, sam zadzwoniłbym do tych trzech ogłoszeń. Pierwszym byłby Peugeot 205 wystawiony przez znany dom aukcyjny z symbolicznym przebiegiem. Jest to kabriolet z jasnymi siedzeniami. Idealna kombinacja. Zresztą, zobaczcie sami:


Jest wspaniały i w tym momencie kosztuje 25 tys. zł. Zapewne zostanie sprzedany drożej, ale to naprawdę ciekawy materiał na klasyka.
Drugim byłby biały Peugeot 308, oczywiście kabriolet i do tego z pięknymi fotelami i naprawdę dobrym wyposażeniem. Przebieg jest niewielki, jedyny minus to diesel pod maską, który gryzie mi się z kabrioletem, ale da się to przeżyć. Cena wysoka, bo 54 900 zł, ale wygląda na zadbany egzemplarz.


Z trzecim byłoby trochę ryzyko, ale kto tego nie robi, ten nie pije szampana, tak jak zrobiła to Iga Świątek wygrywając French Open. To Peugeot 405 w wersji kombi za jedyne 4900 zł, niestety nie miał szczęścia do właścicieli, bo stan jego wnętrza woła o pomstę do nieba. Z drugiej strony takich samochodów powstało zaledwie 400 szt., więc może warto zaryzykować i odbudować klasyka?


Iga Świątek wygrywa French Open, a my możemy mieć Roland Garros w garażu. Gratulacje i Grat(ulacje).
Więcej o Peugeocie przeczytacie w: