Facelifting potężnego SUV-a Renault nadszedł bardzo szybko. To musi coś zwiastować
Czasem jest tak, że producenci trzymają swoje modele przy życiu przez dziesięć lat. Innym razem próbują przebrnąć przez cały cykl życia robiąc szybki bieg.
To było naprawdę szybkie. Od premiery szóstej generacji minęły dwa lata. Właśnie doczekaliśmy się faceliftingu mającego upodobnić model do nowej stylistyki zapoczątkowanej przez Renault Rafale. Ten siedmioosobowy SUV potrafi przejechać 1100 km i pali 4,8 l/100 km.
Poprzedni Espace nawet nie zdążył mi się znudzić
Espace przez liftingiem wciąż mi się podoba, ale nowy też wygląda ładnie. Na pierwszy rzut oka najwięcej zmian zaszło z przodu samochodu. Facelifting objął reflektory LED i osłonę chłodnicy. Całość wydaje się mniej chaotyczna. Pod głównymi reflektorami znalazły się światła przypominające skrzydła. W zależności od wersji Techno, Esprit Alpine i Iconic, wykończenie chłodnicy różni się. W niedalekiej przyszłości Renault Austral także powinno otrzymać podobne zmiany. Karoseria może zostać pomalowana nowym szaroniebieskim lakierem o nazwie Baltique.
We wnętrzu mogą znaleźć się aż trzy rzędy siedzeń. Oczywiście nie jest to obowiązkowa opcja, bo samochód jest również dostępny w odmianie pięcioosobowej. Ma ona pojemność bagażnika od 520 do 2225 litrów – w zależności od złożonych oparć. Jeśli już przy oparciach jesteśmy, teraz możecie zrezygnować z czarnej tapicerki i pokryć fotele materiałem w kolorze Light Sand Grey.
Nie zabrakło innowacji
Poprawie uległa izolacja akustyczna komory silnika, która ma zapewnić lepszy komfort podróżowania. Renault chwali się, że to pierwszy model marki, który zyskał nowy system rozpoznawania kierowcy. Może samodzielnie dobrać pozycje za kierownicą, stacje radiowe i aplikacje, na podstawie tego, kto akurat zasiadł za kierownicą. Przydatne, jeśli w rodzinie jest kilku domowników z prawem jazdy.
Szklany dach panoramiczny o wielkości prawie dwóch metrów kwadratowych może nie przepuszczać światła słonecznego, ponieważ został wyposażony w technologię Solarbay. To rozwiązanie podobne do tego w Porsche Taycan czy nowym Audi A6. Samochód urósł o 2 cm i jego długość wynosi teraz 4,74 metra (zmiana dotyczy tylko innych kształtów zderzaków).
Co, gdyby minivan wrócił?
Nowy Espace jest oferowany jako pełna hybryda. Układ napędowy E-Tech składa się z trzycylindrowego silnika 1.2 i dwóch silników elektrycznych. Łączna moc tego zestawu to 200 KM. Poprawione oprogramowanie skrzyni biegów ma sprawić, że zmiana biegów będzie szybsza i płynniejsza. Całość pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w czasie 8,8 sekundy.
Szósta generacja Espace jako jedyna nie jest minivanem. To tylko teoria, ale może Renault specjalnie przyspieszyło cykl życia SUV-a, by w siódmej generacji przywrócić samochód do znanej linii nadwozia. Taka decyzja ucieszyłaby fanów marki z Boulogne-Billancourt.
Czytaj więcej o nowościach Renault:
