Volkswagen otwiera pierwszą fabrykę tylko dla samochodów elektrycznych. Kiedyś robiono tam Trabanty
Chyba przyzwyczailiśmy się już do coraz nowszych doniesień na temat kolejnych modeli samochodów elektrycznych, które wkrótce powstaną. Producenci prześcigają się w pomysłach na bardziej ekologiczne samochody. Volkswagen właśnie ogłosił, że fabryka z Zwickau będzie miejscem, w którym powstawać będą tylko pojazdy elektryczne.
Volkswagen znalazł sposób, by odciąć się od dieselgate i sprawić, by ludzie chociaż trochę zapomnieli o fałszowaniu wyników emisji spalin. A jak inaczej to osiągnąć, jeśli nie przez inwestowanie w samochody przyjazne dla środowiska?
Fabryka samochodów elektrycznych Volkswagen w Zwickau: kiedyś Trabanty, dziś Golfy, jutro auta elektryczne
Obecnie w Zwickau produkowane są Volkswagen Golf i Golf Variant. Do 2020 roku ma tam w sumie powstać 100 000 samochodów elektrycznych. I tylko samochodów elektrycznych.
Informację ujawnił w zeszłym tygodniu podczas rozmowy z Handelsblattem w członek zarządu Volkswagen E-mobility, Thomas Ulbrich.
Podkreślił również, że fabryka w Zwickau to dopiero początek zwiększania produkcji samochodów elektrycznych Volkswagena w najbliższych latach.
Każda z tych 16 lokalizacji ma być nastawiona przede wszystkim (a w niektórych przypadkach wyłącznie) na produkcję pojazdów elektrycznych w oparciu o koncepcje modeli ujawnione przez Volkswagena w ciągu ostatnich kilku lat.
Pierwszy samochód zjedzie z linii w 2019 roku.
Wszystkie planowane modele mają opierać się na nowej, opracowanej przez Volkswagena, platformie MEB, przeznaczonej do budowy aut z elektrycznym układam napędowym. To właśnie na na niej mają powstawać zarówno małe hatchbacki po duże crossovery, a nawet małe furgonetki.
Pierwszy całkowicie elektryczny model Volkswagena serii ID wyjedzie z taśm produkcyjnych w fabryce w Zwickau pod koniec 2019 roku. A przynajmniej tak zapowiada koncern. Już niedługo będziemy mogli przekonać się, ile warte są te zapewnienia.
