Europejska Kia Sportage oficjalnie - jest krótsza od globalnej i ładniejsza. Pod maską tylko hybrydy
Doczekaliśmy się i my. Wiemy już wszystko o tym jak będzie wyglądać europejska Kia Sportage i co będzie oferować pod maską. Nie ma już zwykłego benzynowego silnika, tylko same hybrydy.
Europejska Kia Sportage debiutuje dwa miesiące po wersji przedłużonej. Wbrew temu, co można było przeczytać w internecie, różnice w wyglądzie nie są dramatyczne i sprowadzają się w zasadzie do krótszego nadwozia. Europejska Kia Sportage mierzy 4515 mm, to o 3 cm więcej niż generacja dostępna aktualnie w salonach. Rozstaw osi wynosi 2680 mm, czyli jest o centymetr większy niż dotychczas. Tak Sportage prezentuje się na zdjęciach:
Natomiast tak wygląda z tyłu:
A tak z boku:
Zmniejszyły się tylne drzwi, znikło okienko w słupku C, zmniejszył się tylny zwis oraz delikatnie przemodelowano tylny zderzak. Wyszło to z korzyścią dla wyglądu. Krótsza wydaje się ładniejsza, bardziej zwarta. Wersja GT-Line otrzyma czarny kontrastowy dach. Lusterka przeniesiono ze słupka A na drzwi — podobno ma to poprawić aerodynamikę. Producent twierdzi, że wersja europejska ma inaczej zestrojone zawieszenie, tak żeby idealnie trafić w europejski gust. Zapewne będzie nadawała się do wchodzenia w zakręty.
Europejska Kia Sportage wygląda tak samo w środku jak przedłużona
Gdyby ktoś zapomniał, to przypominam:
Pomimo krótszych wymiarów pasażerowie nie powinni narzekać na brak miejsca. Z tyłu na nogi przewidziano 996 mm. Bagażnik jest mniejszy niż w wersji globalnej — zmalał z 637 litrów do 591 litrów. Tylna kanapa składa się w układzie 40:20:40. Po jej złożeniu mamy dostępne ponad 1700 litrów miejsca na bagaż.
Najważniejsze informacje to te mówiące o tym, co europejska Kia Sportage ma pod maską
Hybrydy drodzy państwo. Gamę silnikową otwierają miękkie hybrydy sprężone z benzynową jednostką o pojemności 1.6, które występują w dwóch wersjach mocy: 150 KM albo 180 KM. Z układem mild hybrid będzie występował silnik diesla o pojemności 1,6 l, który również ma dwie wersje: 115 KM i 136 KM. Kolejną opcją jest klasyczna hybryda z benzynowym silnikiem (ten sam 1.6), układ ten będzie miał łączną moc 230 KM. Na szczycie gamy znajdzie się układ plug-in, który w połączeniu z benzynowym silnikiem 1.6 będzie zapewniał 265 KM. W tej wersji pojemność akumulatora ma wynosić 13,8 kWh, a na samym prądzie Kia Sportage ma przejechać około 50 km. Dostępne skrzynie biegów to manual o 6 przełożeniach i 7-stopniowy automat.
Do salonów trafi w przyszłym roku. Ależ to będzie hit.
