Chińska marka przegoniła Hyundaia i Mitsubishi. Wystarczy obrócić globus
Wiadomość o tym, że chińskie MG sprzedaje się lepiej niż Hyundai oraz Mitsubishi pochodzi z Australii. To właśnie tam, w grudniu 2022 r. klienci częściej wybierali samochody z logo MG niż od wspomnianej konkurencji z Korei Południowej oraz Japonii.
Dla MG pokonanie Hyundaia oraz Mitsubishi było prawdopodobnie największym sukcesem poza Chinami od czasu przejęcia marki przez Nanjing Automobile w pierwszej dekadzie tysiąclecia. Po raz pierwszy jakakolwiek chińska marka wyprzedziła południowokoreańskich i japońskich producentów samochodów w miesięcznych rankingach sprzedaży na tamtejszym rynku.
Dlaczego piszemy o MG w Australii?
Ten sukces MG ma znaczenie symboliczne i pokazuje kierunek zmian. A kierunek jest taki, że chińskie produkty motoryzacyjne zaleją światowe rynki, podobnie jak to jest w przypadku wszystkich innych produktów z tego kraju. Australijski przykład pokazuje, że za kilka lat nie będziemy już wybierać między Renault i Volkswagenem. "Mądry" klient (smart customer) będzie się zastanawiał, czy lepszą ofertę ma BYD, czy właśnie MG. A przeciwwagą dla dalekowschodnich okazji nie będzie wcale nic z Europy, tylko amerykańska Tesla.
Ten jeden słupek z australijskich raportów sprzedaży opisany literami MG jest z punktu widzenia rozwoju branży równie interesujący jak to, że we wrześniu 2021 r. Tesla Model 3 była najchętniej kupowanym samochodem w Europie i nie tylko pokonała lokalne marki, ale zrobiła to modelem elektrycznym.
Czego dokonało MG?
Oficjalne dane opublikowane przez Federalną Izbę Przemysłu Motoryzacyjnego w Australii pokazują, że MG sprzedało 5194 nowych samochodów w grudniu 2022 r. Tym samym wyprzedziło zarówno Mitsubishi (sprzedaż 4927 sztuk), jak i Hyundaia (4434 sztuki), zajmując tym samym piąte miejsce w miesięcznych rankingach sprzedaży.
Australia to bardzo odległy geograficznie rynek, ale kultura motoryzacyjna tego kraju kojarzona jest bardziej z tą europejską, czy północnoamerykańską, aniżeli azjatycką. To nie oznacza, że Australijczycy nie kupują dalekowschodnich samochodów, wręcz przeciwnie. Chodzi mi jedynie o to, że jak kupują, to zwykle są to produkty tych samych marek, które są popularne w Europie, czy w USA. Tym samym owoce ogromnego chińskiego przemysłu motoryzacyjnego były do tej pory uznawane w Australii za egzotyczne. Ale to się zmienia i właśnie to pokazują dobitnie przytoczone statystyki.
Świetna końcówka roku w wykonaniu MG nie oznacza, że firmie udało się przegonić konkurencję w skali całego roku 2022 r. Po dwunastu miesiącach Hyundai może pochwalić się 73 345 sprzedanymi pojazdami, a Mitsubishi aż 76 991 sztukami. To wciąż o wiele więcej od MG - ta firma w całym roku kalendarzowym sprzedała 49 582 auta.
2023 r. będzie w branży motoryzacyjnej prawoponobnie rokiem ekspansji chińskich firm poza granice ich kraju. Dotyczy to m.in. Polski, jak już oficjalnie wiemy Izera otrzyma chińską płytę podłogową oraz technologię. O ile oczywiście powstanie.
