REKLAMA

Ten producent sprzedaje dziennie ponad 7 tysięcy aut. Kiedyś kupisz jedno z nich

Changan to najstarszy chiński producent samochodów. Osiąga obecnie niezwykłe sukcesy, ale jak na razie nie można kupić jego produktów w Europie. Zapewne wkrótce się to zmieni.

changan
REKLAMA

Jeśli myślisz, że twój biznes całkiem nieźle ci idzie, popsuję ci humor. Przy marce Changan twoje wyniki wypadają blado. Delikatnie mówiąc. Wystarczy spojrzeć na wyniki sprzedaży. W pierwszej połowie 2024 roku marka sprzedawała dziennie (!) średnio 7422 aut. W stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku, to wzrost o niemal 10 proc. Auta z segmentu NEV (New Energy Vehicle), czyli hybrydowe plug-in i elektryczne, sprzedawały się o prawie 70 proc. lepiej. Wzrosła także sprzedaż za granicą - o 76 proc., do 203 000 sztuk.

REKLAMA

Changan dopiero wchodzi do Europy

changan

Changan - was ist das

O ile o takich firmach, jak BYD, MG czy Omoda już słyszeliśmy, o tyle Changan może budzić zaciekawienie. Mimo dobrych wyników sprzedaży poza Chinami, marki nie ma jeszcze w Europie. Zmieni się to dosłownie za chwilę - tydzień temu podano, że niemiecka spółka zależna o nazwie Changan Automobile Deutschland GmbH została oficjalnie zarejestrowana w Monachium. To kolejny krok w planie ekspansji „zamorskiej” marki.

Firma - jak przystało na chińskiego producenta - zarządza masą marek-córek, takich jak Vatr, Deepal, Nevo i Kaicheng. Ma także wspólne przedsięwzięcia ze znanymi producentami z innych części świata, takie jak Changan Ford, Changan Mazda i Changan Suzuki. O współpracy z Mazdą zrobiło się głośno kilka miesięcy temu, kiedy firma pokazała elektryczną „Szóstkę”. Wygląda świetnie, ale bazuje właśnie na modelu marki Changan.

changan

Co oferuje Changan?

SUV-y w rodzaju modeli UNI-T czy UNI-Z (pierwszy ma 4,5 metra długości, drugi mierzy 4,7 metra) mają silniki benzynowe, z typowymi dla chińskich konstrukcji benzynowych 1.5 turbo na czele. W Europie mogłyby zagrozić np. Omodzie 5, którą niedawno jeździłem.

Bardzo dobrze wygląda sedan Changan UNI-V, zwłaszcza w wersji przed liftingiem. To kompaktowy model, który u nas walczyłby raczej w niszy, zagospodarowanej głównie przez Hyundaia Elantrę. Co z modelami elektrycznymi? Interesujący jest uroczy Changan Lumin, wyglądający jak młodszy brat Fiata 500 albo Mini. Rozwija tylko 41 KM i raczej nie trafiłby do nas. Wierzę jednak, że Changan na pewno ma w zanadrzu kilka interesujących, elektrycznych premier.

changan
REKLAMA

Czy cyferki w wynikach koncernu jeszcze mocniej się poprawią? Czy kupicie sobie kiedyś Changana? Możliwe, bo chińska ekspansja na nasze rynki jest wręcz zdumiewająca. Ale klienci chyba zaraz się w tym wszystkim pogubią.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA