Używane Audi A4 B6 (2000-2006) - usterki, awarie, problemy. Na co uważać?

Audi A4 2. generacji trafiło na rynek w 2000 r. Przypisano mu fabryczne oznaczenie Typ 8E, choć i tak większość osób zainteresowanych tymi autami stosuje raczej oznaczenie B6. Najstarsze egzemplarze mają co prawda ponad 20 lat, ale wcale nie muszą być gorszym wyborem od nowszego A4 (B7) - wszystko dlatego, że to ostatnie było po prostu zmodernizowaną B-szóstką i choć miało na jej tle kilka zalet, to dorzuciło też kilka wad - w tym rezygnację z kilku udanych silników. Dorzucając do tego bardziej oszczędną i harmonijną stylistykę Audi A4 (B6) na tle następcy, nie ma się co dziwić, że popularność tego modelu na rynku wtórnym jest nadal wysoka - a to oznacza, że warto sprawdzić, jakie awarie trapią ten model.

Czytaj również: BMW serii 7 (F01) – usterki i awarie. Co się psuje?

Jak zwykle w tej serii artykułów, krótko przypomnę, że tekst który macie przed oczami nie jest typowym poradnikiem kupującego. Przeczytacie tu, jakie awarie i problemy najczęściej dotykają Audi A4 (B6) - i tyle. Informacje o komforcie jazdy? Osiągach? Palecie kolorów? Nie ten adres.

Głównym problemem Audi A4 tej generacji jest rdza. O ile jest na błotnikach czy rantach drzwi - pół biedy, ale zdarza jej się też atakować inne elementy nadwozia, np. podszybie gdzie producent umieszczał akumulator, a także progi. Tyle jeśli chodzi o główne punkty zapalne aut bezwypadkowych - w powypadkowych rdzawych wykwitów może być jeszcze więcej, bo bywa, że naprawy blacharskie są przeprowadzane w partacki sposób.

We wnętrzu warto posprawdzać stan wyświetlaczy - mogą mieć wypalone piksele. Typowym zjawiskiem dla A4 (B6) jest ścieranie się powierzchni przycisków. Koniecznie do sprawdzenia jest klimatyzacja - jej trwałość nie jest wzorowa, a naprawy bywają drogie. Zwykle, gdy już pojawią się problemy związane z klimą, to odpowiada za nie skraplacz. Ostatnia rzecz, choć nieco mniej typowa, to kwestia schowka przed pasażerem - zdarzają się wyłamane zawiasy.

Jeśli zamierzasz kupić Audi A4 (B6), to na wszelki wypadek odłóż sobie gotówkę (ok. 3000 zł) na remont przedniego zawieszenia wielowahaczowego. Oczywiście nie zawsze wymiany wymaga całość, ale nawet sama wymiana wahaczy pochłonie kwotę 4-cyfrową. Wydawania większej gotówki można natomiast czasem uniknąć, jeśli regularnie sprawdza się poziom płynu do wspomagania kierownicy - czasem zdarzają się wycieki, co skutkuje awarią układu.

Choć hamulce same w sobie problemów raczej nie sprawiają, warto mieć na uwadze, że stosowano tarcze o różnej średnicy, zależnie od wersji silnikowej. Pomijając topowy wariant S4 (RS 4 w tym czasie nie oferowano), zwykłe A4 (B6) mogły mieć przednie tarcze o średnicy 280, 288 lub 312 mm oraz tylne o średnicy 245 lub 255 mm.

Kierowcy jeżdżący dynamicznie raczej nie są zbytnio zadowoleni ze skuteczności układu hamulcowego nawet w przypadku 312-milimetrowych tarcz, ale jest możliwe zastosowanie tarcz 320/288 mm z Audi A4 (B7), czy nawet większych - choć nawet przy takiej modyfikacji będzie się to wiązać z dłuższą listą zmian niż tylko tarcze i klocki. Jarzma to minimum, zwykle wymieniać trzeba też zaciski, czasem również linki hamulca ręcznego (na linki z S4); przy swapach na większe tarcze z S4 wymienić trzeba także osłony. Audi S4 (B6) ma przednie tarcze o średnicy 345 mm, a tylne - 300 mm.

W Audi A4 (B6) stosowano następujące silniki benzynowe:

Najprostszy oraz najtańszy w eksploatacji i w naprawach jest bazowy silnik 1.6. Nie zapewnia on piorunujących osiągów, ale dzięki swoim zaletom ma grono zwolenników. Godne polecenia są jednostki 1.8T, nawet pomimo nieco wyższych wymagań wobec reżimu serwisowego, ze szczególnym uwzględnieniem terminowej wymiany oleju. Poza tym uważać tu trzeba głównie na łańcuch spinający wałki rozrządu, pompy wody, wycieki oleju czy też zużyte bądź uszkodzone cewki zapłonowe i turbiny, ale i tak jest to jeden z najciekawszych silników na rynku w tym segmencie. Warto pamiętać, że - pomijając opcjonalną skrzynię bezstopniową Multitronic dla aut z napędem na przednią oś - 150-konny wariant silnika 1.8T zawsze miał 5-biegową skrzynię manualną, wariant 163-konny mógł mieć 5 (FWD) lub 6 biegów (quattro), a 190-konny - 6 biegów niezależnie od rodzaju napędu.

Wracając do silników: obawiać nie trzeba się jakoś szczególnie wersji 2.0 20V. Główne zarzuty dotyczą tu usterek wariatora faz rozrządu, braku możliwości uruchomienia jednostki napędowej czy też awarii układu chłodzenia. Niektórzy dorzucają do tego zarzuty dotyczące zużycia oleju.

Lubiane są jednostki 2.4 i 3.0 V6. Ich typowe problemy dotyczą napędu rozrządu i zużycia oleju. Przeciętna jest natomiast jednostka 2.0 FSI - oprócz typowego dla jednostek z bezpośrednim wtryskiem paliwa odkładania się nagaru, problematyczne są tu też nietrwałe wałki rozrządu i awaryjne czujniki, np. NOx czy spalania stukowego.

W topowym 4.2 V8 z Audi S4 uwagi wymagają głównie wycieki i zużycie oleju, problemy z rozrządem i układem chłodzenia oraz usterki klapek w kolektorach dolotowych. Poza tym to trwały silnik.

W gamie Audi A4 (B6) znalazły się następujące silniki Diesla:

Przy 2.5 TDI warto mieć na uwadze, że wariant 163-konny mógł osiągać maksymalnie 310 (kody: BFC, BCZ) lub 350 Nm (BDG) - ta pierwsza wartość dotyczy aut z przekładnią Multitronic, a druga - ze skrzynią manualną.

Do typowych usterek 1.9 TDI należą niedomagania zaworów EGR, zdarzają się uszkodzone uszczelki pod głowicą lub uszczelki pokrywy zaworów. Częstą przypadłością tych silników są wycieki oleju. Wszystkie wersje mocy tej jednostki mają w Audi A4 (B6) pompowtryskiwacze, seryjnie większość wyjeżdżała z fabryki z 5-biegowymi skrzyniami manualnymi. Wyjątkiem są 130-konne wersje o kodzie silnika AVF - tutaj manual miał 6 biegów.

Jednostki 2.5 V6 TDI zmagają się głównie z awaryjnymi pompami wtryskowymi, pompami oleju czy wytartymi wałkami rozrządu, choć i tak są lepsze od starszych wersji tych silników, stosowanych w innych autach Grupy VW. Poza tym należy spodziewać się usterek układu turbodoładowania. 180-konny wariant jest jednym z dwóch silników w gamie tego modelu Audi, który nie był dostępny z napędem wyłącznie na przednią oś (drugi to benzynowe 4.2 V8). Generalnie pod względem niezawodności, trwałości i wysokości kosztów eksploatacyjnych 2.5 V6 TDI jest wyborem gorszym od 1.9 TDI, ale w obliczu faktu, że w gamie A4 (B6) nie było jeszcze silników 2.7 i 3.0 TDI, można 2.5 warunkowo rozważyć - jednoznacznie polecić tego silnika się nie da.

W Audi A4 (B6) stosowano kilka rodzajów skrzyń biegów. Standardowo były to 5- lub 6-biegowe przekładnie manualne, poza tym dla niektórych wersji silnikowych z napędem na przednią oś opcjonalnie oferowano przekładnię bezstopniową Multitronic, a dla modeli z napędem quattro - skrzynię automatyczną Tiptronic. Jedyną wersją silnikową w gamie, która była dostępna z każdym możliwym typem przekładni, była benzynowa wersja 3.0 30V. Mieliśmy więc:

Skrzynie manualne nie sprawiają problemów same w sobie, podobnie jak przeniesienie napędu na przednią oś. Uwagi można mieć raczej do trwałości dwumasowego koła zamachowego w mocniejszych dieslach.

W przypadku Multitronika i Tiptronika spore znaczenie ma dbałość o przekładnię (wymiana oleju i prawidłowa eksploatacja), ale i tak przekładnia bezstopniowa raczej nie przejedzie bez większych wydatków więcej niż ok. 200 tys. km, a automat - 250 tys. km. W intensywnie użytkowanych egzemplarzach Audi S4 ze skrzynią manualną warto sprawdzić działanie sprzęgła - zdarza się, że działa gorzej niż powinno.

W modelach z napędem quattro warto pamiętać o wymianie oleju w skrzyni rozdzielczej i dyferencjałach, takie same powinny być także opony na obu osiach - mowa tu nie tylko o modelu bieżnika, ale i o stopniu zużycia ogumienia.

Udzielenie odpowiedzi na to pytanie nie jest wcale proste. Audi A4 (B6) jest co prawda modelem stosunkowo nieźle dopracowanym i ma nawet więcej przyzwoitych silników benzynowych niż nowsze B7 (B7 nadrabia dieslami 2.7 i 3.0), ale z racji wieku wiele egzemplarzy jest już mocno zużytych, nierzadko też miało do czynienia z partaczami zamiast mechaników czy blacharzy. Jeśli jednak uda się znaleźć naprawdę zadbany egzemplarz, to warto rozważyć zakup.

Czytaj również: