Masz taki samochód? Rząd zakazał nim jeździć. Francuski, ale jednak

O problemach z poduszkami powietrznymi Takata wiadomo od roku 2013 i skończyły się one największą akcją przywoławczą w historii motoryzacji, obejmującą mniej więcej 100 milionów samochodów. To wszystko przez wadliwą konstrukcję poduszki, która po paru latach może samoczynnie wybuchnąć, zwłaszcza w warunkach wysokiej temperatury i wilgotności. Kalendarium całej afery jest niezwykle rozbudowane i obejmuje w zależności od źródła 28 do 35 ofiar śmiertelnych zabitych przez wystrzeliwujące z nagła poduszki. Przez lata kolejni producenci dołączali do akcji serwisowej, tworząc efekt toczącej się śnieżnej kuli – co i raz słyszeliśmy, że ten czy tamten koncern mówił „no tak, my też stosowaliśmy poduszki Takaty...”. Na przykład rok temu General Motors wezwał na akcję serwisową samochód Pontiac Vibe, marki która już od wielu lat nie istnieje.

Masz samochód z niewymienionym airbagiem Takata? Masz zakaz jazdy. Było sporo czasu na zgłoszenie się w sprawie jego wymiany. Już do tej pory zakaz obejmował 800 tys. pojazdów, teraz zwiększono tę liczbę do 1,7 miliona. Jest jeszcze zabawniej, bo minister twierdzi, że jeśli komuś wydano zakaz jazdy jego samochodem, to producent powinien zapewnić mu auto zastępcze. Tak, już widzę te 1,7 miliona samochodów zastępczych dla poszkodowanych Francuzów.

Działania francuskiego rządu są pokłosiem wypadku sprzed dwóch tygodni z Reims. Kobieta zginęła tam zapewne z powodu wadliwej poduszki powietrznej. Jadąc Citroenem C3 z 2014 r. próbowała ominąć zepsutą ciężarówkę i obtarła samochodem o barierkę drogi, wskutek tego doszło do wybuchu poduszki powietrznej (który nie powinien był mieć miejsca), a metalowe elementy obudowy ładunku wystrzeliły przez kierownicę i przecięły twarz kierującej.

Ale przede wszystkim sprawa dotyczy Citroenów C3 i DS3 – one dostały zupełny zakaz jazdy, o ile wyprodukowano je przed rokiem 2011, oraz bez restrykcji wiekowych we francuskich terytoriach zamorskich i na Korsyce. Znalazłem rządową stronę francuską z listą aut wyposażonych w wadliwe poduszki powietrzne Takata. Jest na niej nawet Cadillac Escalade, Tesla Model S i Ferrari F12 Berlinetta, chociaż sądzę że tych pojazdów zbyt często we Francji się nie spotyka. Każdy francuski kierowca może sprawdzić na stronie producenta swojego auta, czy jest objęte akcją serwisową wymiany przednich airbagów i czy ta akcja została już przeprowadzona. Można się też dowiedzieć, czy dany pojazd jest objęty rządowym zakazem poruszania się. Nie podano jednak co grozi za jazdę takim samochodem mimo zakazu. Zapewne nic, poza wystrzeliwującą z nagła poduszką.

No dobrze, ale przecież takie samochody jeżdżą też w Polsce czy w Niemczech. Dlaczego nie wydaje się takiego zakazu w innych krajach? Spodziewam się, że u nas albo nie doszło do podobnych wypadków, albo nie zostały odnotowane, więc rząd nie widzi powodu do podejmowania działań. To absolutnie nie oznacza, że wasza poduszka Takata z nagła nie wystrzeli wam w twarz, chociaż prawdopodobieństwo tego zdarzenia jest pewnie mniejsze niż śmierć w katastrofie lotniczej.