Pierwszy elektryczny SUV Volkswagena już oficjalnie. Poznajcie ID.4
W zasadzie to oficjalnie jest już od dłuższego czasu, bo producent tu i tam pokazywał jakieś jego fragmenty, ale w końcu wszystkie informacje są w jednym miejscu a nadwozie nie jest w żaden sposób zamaskowane.
![Volkswagen ID.4 - premiera. Znamy specyfikację i wygląd auta](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/09/volkswagen-id4-premiera-102.jpg)
Dla spragnionych widoku minivano-SUV-a na prąd od Volkswagena, oto i on:
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/09/volkswagen-id4-premiera-72.jpg)
I jeszcze cały na złoto:
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/09/volkswagen-id4-premiera-56.jpg)
A żeby nie było, że tę minivatość sobie wymyśliłem, tak prezentuje się Volkswagen ID.4 z profilu:
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/09/volkswagen-id4-premiera-110.jpg)
Co zmusza mnie z kolei do wstawienia elektrycznej Skody, która zadebiutowała nie tak dawno temu.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/09/skoda-enyaq-iv-4.jpg)
Ok, Skoda jest bardziej minivanem, Volkswagen ID.4 jest trochę bardziej SUV-em. Miałbym poważny problem, gdybym musiał wybrać jeden z tych samochodów na bazie tego, który bardziej mi się podoba. Na szczęście nie muszę tego robić.
Zamiast tego przyjrzyjmy się specyfikacji ID.4.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/09/volkswagen-id4-premiera-85.jpg)
Na pierwszy ogień - zasięg i osiągi. Na razie wygląda na to, że ID.4 zadebiutuje w jednej wersji napędowej (kolejne pojawią się w przyszłym roku) - z akumulatorem o pojemności 77 kWh i silnikiem elektrycznym umieszczonym przy tylnej osi, generującym 204 KM. Takie parametry mają pozwolić na sprint do 100 km/h w 8,5 s (prawdopodobne) i maksymalny zasięg równy 520 km (mało prawdopodobne). Akumulator będzie można przy tym ładować z mocą 125 kW, uzyskując w ten sposób dodatkowy teoretyczny zasięg na poziomie 320 km w ciągu 30 minut szybkiego ładowania.
Maksymalna prędkość ID.4 wyniesie przy tym 160 km/h. Bardzo dobrze - jeśli elektryczne samochody mają spowodować, że ludzie nie będą gnieść pakę dziewięćdziesiąt gdzie się da, bo po prostu ich auto nie będzie się w stanie rozpędzić do takiej prędkości, to nie zostaje nic, jak tylko kibicować takim samochodom.
Volkswagen oczywiście przypomina też, że to SUV, więc można sobie nim pojechać w teren, w czym przyda się prześwit na poziomie 21 cm. Z jednej strony to prześwit na poziomie ostatecznego samochodu terenowego, czyli Dacii Duster, z drugiej strony - jakoś elektryczne, tylnonapędowe auto, postawione na felgach, których rozmiar może wynosić nawet 21", nie brzmi zbyt terenowo.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/09/volkswagen-id4-premiera-70.jpg)
Terenowo więc raczej nie będzie, ale powinno być dość praktycznie. Volkswagen ID.4 ma długość 4,58 m i pomieści w swoim (całkiem foremnym) bagażniku od 543 do 1575 l klamotów. Ma mieć też zaskakująco dużo przestrzeni dla pasażerów, co w sumie potwierdził już ID.3, więc można uwierzyć w te zapewnienia.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2020/09/volkswagen-id4-premiera-63.jpg)
Cały czas nie znamy niestety dokładnej ceny, jaką przyjdzie zapłacić klientom za ten samochód. Na to przyjdzie nam prawdopodobnie poczekać na jeszcze jakiś czas.