REKLAMA

W 2023 roku nawet Volkswagen Golf R musi być SUV-em. Musimy zawrócić

Volkswagen Golf R w wersji SUV to coś, co jest czystą abominacją. Nieduży, szalony hatchback zamieniony w coś, co nie ma większego sensu. Na szczęście jest szansa, żeby to zabić, zanim złoży jaja. 

volkswagen golf r suv
REKLAMA
REKLAMA

SUV-izacja motoryzacji postępuje w tempie lepszym niż epidemia dżumy dziesiątkująca populację Europy w średniowieczu. Wszystko staje się SUV-em - Renault Espace, Toyota Crown, to tylko dwa przykłady tego, co dzieje się w ostatnim czasie. Z racji tego, że nie będzie lepiej, bo klienci pokochali tego typu nadwozia, to nawet zewnętrzni tunerzy próbują się dostosować do ich gustu. Jednym z  nich jest jeden z najbardziej znanych twórców terenowych konwersji - niemiecka firma Delta4x4. Właśnie pokazała swój pomysł na najmocniejszego Golfa R w podniesionym wydaniu.

Volkswagen Golf R w wersji SUV trochę bawi, a trochę przeraża

Design nawiązuje do kultowego już Golfa Country, ale robi to w całkiem szalony sposób. Zawieszenie podniesiono aż o 80 milimetrów w stosunku do oryginału. Volkswagen Golf R stoi na 18-calowych felgach, na które założono opony terenowe. Oprócz tego na dachu znalazło się miejsce na bagażnik i zestaw off-roadowy - różnego rodzaju pojemniki, zgrabny kanister. Niczym za dawnych lat rajdowych na masce umieszczono 5 dodatkowych reflektorów, które wystraszą zwierzynę w lesie i sprawią, że Golfa R będzie widać z kosmosu. Rasowość milion.

volkswagen golf r suv

Jeżeli myślicie, że będzie tanio, to niestety nic z tego (naprawdę tak myśleliście?). Zestaw do konwersji Volkswagena Golfa R (35 tysięcy euro w Niemczech) będzie droższy niż bazowy Volkswagen Golf w salonie (31 tysięcy euro). Jeżeli 25 osób zdecyduje się na zamówienie tego zestawu, to producent wprowadzi go do sprzedaży w ciągu 6-9 miesięcy.

volkswagen golf r suv

Da się temu zapobiec

To dopiero wizualizacja, a do wdrożenia projektu w życie potrzeba 25 osób, które złożą zamówienie na taki model. Dlatego idźcie teraz na cały świat i nauczajcie wszystkie narody, że nie potrzebujemy tylu SUV-ów. Po prostu nie. Losy Golfa R w wersji SUV leżą w waszych rękach. Nie zepsujcie tego.

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA