Dotychczasowy lider spada z planszy. To miażdżące zwycięstwo spalinowej motoryzacji

Jeszcze niedawno wydawało się, że elektryczna rewolucja przybyła do nas szybciej niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Tesla Model Y została najlepiej sprzedającym się samochodem roku 2023 - zarówno w Europie, jak i na całym świecie. Można było już odtrąbić koniec dawnego porządku świata, początek nowej ery i tak dalej. Ale najnowsze dane studzą elektroentuzjazm.

Dane za lipiec 2024 r obejmujące sprzedaż w krajach Unii Europejskiej i w Wielkiej Brytanii, prezentują się następująco: wygrywa Dacia Sandero przed Volkswagenem T-Rockiem, Toyotą Yaris Cross, Dacią Duster, Kią Sportage, Toyotą Yaris, Renault Clio, Hyundaiem Tucsonem, Oplem Corsą i VW Golfem.

Niektóre z tych aut notowały wielkie wzrosty zainteresowania. Sandero było o 34 proc. chętniej kupowane niż przed rokiem, a Yaris Cross - o 47 proc. Porządny wzrost zanotowała też Dacia Duster (29 proc.), głównie za sprawą debiutu nowej generacji, która wcale nie okazała się potwornie droga.

Niedawny lider klasyfikacji rocznej, czyli Tesla Model Y, obecnie wypadł nawet z listy Top 20. Modelem Y interesowało się o 16 proc. mniej klientów niż rok temu, zajął więc 24. miejsce na liście europejskich przebojów. Mało brakowało, a nie zmieściłby się w czołowej 25 - bo tyle modeli jest zwykle podawanych przez zajmujące się tym instytucje.

To duży spadek, choć w lipcu 2023 roku Model Y też nie wypadł wcale rewelacyjnie, zajmując miejsce 20, ze wzrostem rok do roku (czyli 2022 kontra 2023) na poziomie… 557 proc. W lipcu 2023 roku sprzedano 11 317 elektrycznych crossoverów ze Stanów Zjednoczonych, w lipcu 2024 roku - 9544.

Niekoniecznie to, że Europejczycy nie znoszą już elektrycznych aut, choć spadki w tym segmencie są widoczne. Ich udział w rynku spadł z 14,6 proc. w lipcu 2023 r. do 13,5 proc. w lipcu 2024 r. Według danych JATO w zeszłym miesiącu zarejestrowano 139 300 nowych samochodów elektrycznych, co oznacza spadek o 6 proc. w porównaniu z lipcem 2023 r.

Są też ciekawostki - po raz pierwszy w historii, więcej aut EV sprzedało BMW niż Tesla. W kategorii „najlepiej sprzedające się auto elektryczne” Tesla Model Y nadal wygrywa, ale Volvo EX30 depcze mu po piętach. Na szwedzkie auto znalazło się 6600 chętnych, a trzecie w tej kategorii jest MG3 (ponad 4000 sztuk). Fiat zarejestrował 2636 sztuk 600-tek, BMW - 2302 sztuk i5, Renault 2235 sztuk swojego nowego modelu Scenic, a Lexus zarejestrował 2186 sztuk LBX.

To już raczej niemożliwe, wygra raczej Sandero. Ale Model Y wkrótce przejdzie lifting. Czy wtedy klienci rzucą się do salonów? Niewykluczone. Choć Dacia zapewne tanio skóry nie sprzeda.