policja

Owszem, tytuł tego wpisu jest absurdalny. Zupełnie jak moje nowe hobby: czytanie aktualności, które udostępnia polska policja. Najlepsze są te o przestępstwach drogowych.

Zdaniem pana Michaela Gove’a, progi zwalniające to wyższa emisja spalin, więc warto je usunąć. Specjaliści od bezpieczeństwa ruchu drogowego gwałtownie protestują.

Rząd sprecyzował przepisy dotyczące używania maseczek w samochodach. Jak to wygląda na chwilę obecną?

Czy w trakcie trwania obowiązkowej kwarantanny byliście już zatrzymywani przez policję za jazdę samochodem? Jak to się skończyło?

Po tym wyroku na pewno już nie zgłoszę na policję tego, że potrącił mnie samochód, gdy stałem na chodniku. Nie chcę przecież płacić grzywny za utrudnianie ruchu.

Stałem na chodniku i potrącił mnie samochód, który nie powinien był tam jechać. Co się stało dalej? To bardzo ciekawe.

Policja ma szczęście. Zorganizowała przetarg z bardzo konkretnymi warunkami. Nie jest łatwo znaleźć samochód, który je spełnia. Ale cudem się udało!

Komenda Stołeczna Policji ogłosiła przetarg na zakup 6 nowych aut elektrycznych. To dobrze. Gorzej, że może on nie dojść do skutku.

Policjanci mają problem. Łapią kierowcę, który jedzie samochodem z cofniętym licznikiem. I co dalej?

Dzień dobry, oto Motoblender numer 43/2019. W nim jak zwykle przepisy na pyszne wegańskie potrawy ze żwiru oraz obiektywne recenzje wyposażenia gabinetów stomatologicznych. Zapraszam.