land rover defender

W skali od 1 do 10 określającej to, jak bardzo chcę go mieć, Land Rover Defender V8 3d otrzymuje szesnaście i pół punktu.

Land Rover Defender zyskał dwie nowe wersje. Moja ulubiona to plug-in hybrid, która ma ponad 400 KM i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,6 s.

Właśnie wróciłem z tegorocznej edycji imprezy Fleet Market w Warszawie. Miałem okazję bliżej poznać kilka samochodów, które niedługo mogą być chętnie kupowane. Nie tylko przez floty.

To już nie jest prosty, spartański wóz do pracy. Defender nigdy nie był tani, ale tym razem wchodzi w zupełnie nowe rewiry cenowe.

To niedopuszczalne, by w 2019 r. tworzyć film z osoboludźmi tylko jednego gender!

Przyjrzałem się bliżej technologii i konstrukcji nowego Defendera. Zastosowane tu rozwiązania prowadzą nas do ciekawego wniosku.

Premierze nowego Defendera towarzyszyła mała ścianka do wspinania i filmik o przeprawie przez góry i płaskowyże gdzieś w Kazachstanie. Wygląda na to, że przygodowe nawiązania wcale nie są przesadzone. Najnowszy Land Rover wygląda nowocześnie, ale nie jest typowym lajfstajlowym SUV-em do wożenia dzieci do przedszkola.

Nowy Land Rover jest zbyt ładny, by zabierać go w teren. James Bond już to wie.

Wygląda na to, że Brytyjczycy są skuteczniejsi od Duńczyków w utrzymywaniu tajemnicy.

Żeby nie było, że to ohydny clickbait – od razu mówię, że chodzi o projekt z klocków Lego. Ale za to jaki!