Poniedziałkowy przegląd ofert: auto tylko trochę lepsze od chodzenia, czyli wóz dla dostawcy pizzy
W tym przeglądzie rozejrzymy się za autami lepszymi od chodzenia na piechotę, ale tylko odrobinę. Poszukajmy samochodu do rozwożenia pizzy (albo zimowych dojazdów do pracy).
Gdy byłem mały, widok Autobianchi albo Lancii Y10 wzbudzał we mnie niepokój. Co to za dziwaczne Cinquecento? Wyglądało podobnie do czegoś, co znałem, ale to nie było to… Teraz, po latach, miałem okazję pojeździć Y10 i sprawdzić, na ile jest podobne do jego bardziej znanego krewniaka.
Napisał do mnie młody człowiek, który twierdzi, że skończył 18 lat i ma tysiaka na samochód. Kiedy zasugerowałem, że to nie starczy na ubezpieczenie, okazało się że OC opłaci mu ojciec. Skoro stary stawia, to chodźmy się zabawić!
Dostałem FSM Cinquecento 900 w prezencie. Oto cała historia
10 lat temu założyłem konto na Facebooku. Pojawiło mi się wtedy okienko z pytaniem „o czym teraz myślisz?”. Wpisałem tam „teraz myślę o zakupie Fiata Cinquecento”. Minęło 10 lat…
Poniedziałkowy przegląd ofert: te samochody poproszę pod choinkę
Wigilia Bożego Narodzenia wypada w tym roku w poniedziałek, więc zapraszam na wigilijny przegląd ofert. Nieco inny niż zwykle, bo będzie to przegląd samochodów, które chciałbym znaleźć pod choinką.
Ten Fiat Cinquecento ma aż 250 koni i silnik od Kawasaki Ninja. Robi wrażenie
Fiat Cinquecento z silnikiem od motocykla i 250 końmi mocy? Są szaleńcy, którzy podejmują się takich projektów. Samochód nadal wygląda jak poczciwy fiacik, może nieco bardziej pokraczny, ale za to jak jeździ!