Bogaci są zbyt bogaci. 1000-konny SUV za 1,42 mln zł wciąż nie pozwoli im zbiednieć
1,42 mln zł za 1000-konnego SUV-a to nie jest zbyt wysoka cena. Jest zupełnie normalna.
Przeczytałem dziś artykuł o tym, że amerykańska firma tuningowa Hennessey chce przerobić RAM-a TRX na siedmiomiejscowego SUV-a, a moc podnieść do 1000 KM. Artykuł kończył się konkluzją, że cena jest absolutnie szokująca. A jakaż to będzie cena? Otóż 375 tys. dolarów, czyli 1,42 mln zł przy serii limitowanej do 20 egzemplarzy. Nie widzę w tym niczego szokującego.
Bogaci są tak bogaci, że nic ich już nie cieszy
Po co jest 1000-konny SUV? Otóż jego zastosowanie ogranicza się do dwóch momentów: pierwszy to start spod świateł i upalanie go do setki, żeby nauczyć leszczy z (wpisz dowolną nazwę sportowego samochodu) kto tu rządzi. To taka zabawa na kilkanaście razy, potem się znudzi. Drugie zastosowanie to wrzutka na Instagram w celu zebrania miliarda lajków. Do tego jednak trzeba najlepiej być celebrytą typu piłkarz, bejzbolista, aktor lub coś równie bezużytecznego. Wrzucasz swoją fotkę z 1000-konnym Hennesseyem na insta i piszesz 1000 HORSEPOWER IS JUST THE AMOUNT I NEED, czyli 1000 koni to właśnie tyle ile potrzebuję. Ludzie obrzucają cię serduszkami, piszą nawet artykuły w plotkarskich serwisach: nie uwierzycie jaką furę ma LEBRON LEWANDOWSKI. Moc to 1000 KM!
Skoro już wiemy dla kogo to jest, cena w ogóle przestaje dziwić
1,42 mln zł czy też 375 tys. dolarów to jest nic, pryszcz w porównaniu z tym ile dochodu reklamowego można wygenerować dzięki takiemu pojazdowi. Poza tym skoro powstanie tylko 20 sztuk, to jak to ma być tanie?
Zachwyca mnie pomysł przerobienia pick-upa na SUV-a. Rozumiem, że Hennessey usunie pakę ładunkową i ścianę kabiny, wszystko przykryje jakąś zabudową, a w miejscu gdzie była skrzynia dołoży jeszcze dwa fotele. To jest jakieś. To mniej więcej jakby ktoś chciał przerobić Opla Astrę sedan na kombi, zamiast po prostu kupić kombi. W Stanach Zjednoczonych są dostępne siedmioosobowe samochody z V8, nie trzeba przerabiać pickupa. Ale oczywiście robi się to po to, by zadziwić świat.
A jak oni osiągną te 1000 KM?
Normalny RAM TRX ma ich około siedmiuset, więc sporo brakuje. No to się dołoży większą sprężarkę mechaniczną i da się mniejsze kółko napędowe, do tego wtryskiwacze o wyższym wydatku, nowy dolot i wydech, cyk gotowe, mamy 6,2 litra 1000 KM. Do setki ma się rozpędzić w 3,2 s, a 400 m przejechać w 11,4 s. Nie wiem jak to obliczyli, skoro jeszcze żaden samochód nie jest gotowy. No ale w kategorii superszybkich samochodów siedmioosobowych rzeczywiście taki Hennessey będzie najsz... a nie, czekajcie, Tesla Model X P100D robi setkę w 2,9 s. No to przepraszam, ale ten projekt nie ma sensu. Dlatego właśnie musi kosztować 1,42 mln zł. Proszę dwa.
