Oto Renault Talisman po liftingu. Spróbowałem poszukać 10 zmian
To taki nanolifting. Może to i dobrze? Akurat z wyglądu Renault Talisman od początku mi się podobał.
Najwyraźniej ze swojego projektu zadowoleni byli też styliści Renault, bo lifting Talismana jest raczej bardzo, bardzo subtelny. Niedługo francuska limuzyna będzie bowiem wyglądać tak:
Podczas gdy do tej pory z salonów wyjeżdżały egzemplarze wyglądające przeważnie podobnie do tego:
Co nowego? Jest inaczej wyglądający grill, jest zmieniony zderzak. Wszystkie Talismany wyjeżdżające od teraz z fabryk będą też wyposażone w standardzie we w pełni LED-owe reflektory. W opcji znajdą się natomiast adaptacyjne reflektory matrycowe z dynamicznymi kierunkowskazami. Ale liczymy to jako dwie zmiany.
Z tyłu nowy Talisman wygląda natomiast tak:
I dla odświeżenia pamięci, tak wyglądał model przed liftingiem:
Co zmieniło się w tym miejscu? Są nowe światła z dynamicznymi kierunkowskazami, są chromowane wstawki, jest nowa antena (niezbyt piękna, swoją drogą). Czyli zmian mamy już 5.
Do tego dochodzą jeszcze 3 nowe wzory felg (po jednym wzorze dla rozmiarów 17, 18 i 19"), a także 3 nowe lakiery. Załóżmy, że daje to 7 nowości.
W środku natomiast...
Wygląda tak:
A wyglądał tak:
Pomińmy może różnice kolorystyczne i przejdźmy do faktycznych zmian. Odświeżony Talisman może pochwalić się m.in. nowymi, chromowanymi lub drewnianymi wstawkami, 8-kolorowym oświetleniem wnętrza, 10,2-calowym ekranem montowanym w standardzie, bezramkowym lusterkiem centralnym, bezprzewodowym ładowaniem telefonu w konsoli środkowej, a także kilkoma innymi delikatnymi zmianami.
Wprowadzono też nowe materiały wykończeniowe - wliczając w to tapicerkę skórzaną Nappa, oferowaną w dwóch wersjach w odmianie Initiale Paris.
Ok, to już chyba uzbieraliśmy 10 nowości, a są jeszcze kolejne.
Chociażby nowe systemy bezpieczeństwa i zautomatyzowanej jazdy w postaci m.in. Highway & Traffic Jam Companion, czyli połączenia adaptacyjnego tempomatu i asystenta utrzymania pasa ruchu. System automatycznego hamowania rozbudowano też o możliwość wykrywania pieszych.
Odświeżone Renault Talisman sprzedawane będzie z silnikami benzynowymi TCe 160 i 225 (oba z przekładniami EDC) albo z wysokoprężnym dCi o mocy 120 lub 150 KM (przekładnia manualna) i pojemności 1,7 l, a także z dwulitrowym dCi o mocy 160 lub 200 KM (EDC).
Samochód w odświeżonej wersji trafi do salonów w czerwcu tego roku.
