Chcesz mieć niezawodny samochód? Kup Toy... a nie, już nie
Ranking niezawodności JD Power od lat otwierała Toyota i Lexus. Ale czasy się zmieniają.
Amerykański ranking niezawodności JD Power powstaje na prostej zasadzie: bierze się próbkę 100 samochodów w wieku 3 lat i sprawdza się, ile wystąpiło w nich usterek w ostatnich 12 miesiącach. Nazywa się to współczynnikiem PP100 – Problems Per 100 Vehicles. Im niższe PP100, tym lepiej. Do tej pory Lexus i Toyota regularnie wygrywały w tym bardzo popularnym za oceanem rankingu, ale oto doszło do historycznej zmiany: trzy z pierwszych czterech miejsc zajęły samochody koreańskie.
Najmniej awaryjna w 2021 r.: Kia, na 3. miejscu Hyundai, a na 4. – Genesis
Drugie miejsce zajął o dziwo Buick – czasem łatwo zapomnieć, że ta marka już istnieje. Toyota i Lexus zajęły miejsca piąte i szóste, natomiast na siódmym uplasowało się Porsche. Przy okazji, w tegorocznym rankingu Porsche 911 jest najbardziej niezawodnym modelem w ogóle. W wieloletnim zestawieniu nadal prowadzi jednak Lexus ze średnim wynikiem 81 usterek na 100 aut, a za nim plasuje się Porsche z wynikiem 86/100. Toyota z rezultatem 98/100 została wyprzedzona o ząbek przez Kię – 97/100.
Ranking JD Power – jak wypadła Tesla?
Tesla nie udostępnia samochodów do badania JD Power, ale twórcy rankingu po prostu zgłosili się do właścicieli z 35 stanów i zrobili własną próbkę. Wynik, zgodnie z przewidywaniami, jest tragiczny. Coś jak w przypadku Land Rovera: 176 PP100, czyli 1,76 usterki na samochód.
Jeśli chodzi o grupy producentów, to najlepiej wypadają w tym roku marki koreańskie z wynikiem 99/100. Marki japońskie mają wynik 115, amerykańskie – 126, a europejskie – 131, przy czym tu w dół ciągnie głównie Jaguar i Land Rover. Średni wynik dla aut osobowych to dobre 111/100, dla pickupów – dość słabe 130/100, a SUV-y plasują się pośrodku z wynikiem 122/100. Największy postęp zrobiła Kia, której wynik spadł o 35 usterek na 100 aut w stosunku do roku 2020.
Auta są coraz bardziej niezawodne
Z rankingu wynika, że w Stanach Zjednoczonych 3-letnie samochody psują się coraz mniej. Wyniki stale spadają, a za największą liczbę problemów od lat odpowiadają niezmiennie systemy infotainment, które wieszają się, nie chcą się łączyć z telefonami i ogólnie zachowują się nieprzewidywalnie. Poważne usterki silników czy skrzyń biegów zdarzają się bardzo rzadko. No i wspaniale, ale mówimy o samochodach trzyletnich. Chciałbym taki sam ranking poznać dla aut w wieku bardziej odpowiadającym polskim realiom, na przykład trzynastoletnich.
