Nowe BMW serii 5 po liftingu przyłapane. Trzeba było tak od razu
BMW serii 5 nie należy do najładniejszych samochodów na świecie, a i o miano niebrzydkiego trudno mu walczyć. Nie przeszkadza mu to w całkiem dobrej sprzedaż, ale bawarski producent doszedł do wniosku, że trzeba gruntownie odświeżyć ten model, żeby był spójny z resztą gamy, a esteci mogli patrzeć na niego bez wzdrygnięcia. Tak będzie wyglądał.
Nowe BMW serii 5 G60 całkowicie odrzuciło design poprzednika, czyli fenomenalnego G30. Tam było wszystko na swoim miejscu - nowoczesność, elegancja, ale i sportowy pazur. Następca wygląda trochę jak świnka z Angry Birds i nie jest to miłe skojarzenie. Traci również największy atut BMW do tej pory - nie wyróżnia się z tłumu. WIele współczesnych BMW ma trudną urodę, ale każdy rzuca się w oczy. Tymczasem nowa piątka ginie gdzieś w tłumie, wręcz wygląda jak samochód chińskiego producenta inspirowany BMW. Teraz to się zmieni.
Zamaskowane prototypy od jakiegoś czasu jeżdżą po drogach, bo odświeżenie planowane jest na przyszły rok. Według przecieków nowa seria 5 będzie nawiązywać do najnowszego dziecka w gamie producenta, czyli iX3. To strzał w dziesiątkę, bo elektryczny SUV przyniósł radykalną zmianą designu i to w dobry sposób. BMW wyróżnia się z tłumu i jednocześnie daje poczucie elegancji i mocy. I taka właśnie ma być nowa piątka. Mamy jej wizualizację, ale najpierw krótkie przypomnienie jak wygląda obecne BMW serii 5.
Oto nowe BMW serii 5. Lifting czyni cuda
Wizualizację przygotowała Kolesa. Tak według nich będzie wyglądało nowe BMW serii 5 po liftingu:
I tak:
Znacznie zmniejszył się grill, ale nadal istnieje cień szansy, że BMW zdecyduje się na użycie pionowych nerek, ale nie uprzedzajmy faktów. Robotę robią nowe, węższe lampy, które przywodzą na myśl BMW sprzed 20-30 lat. Tył zasadniczo się nie zmieni, ale wszystko wskazuje na to, że niemiecki producent radykalnie zmieni środek. Wygląda teraz tak:
A według przecieków ma wyglądać nawet tak:
I to byłaby wspaniała wiadomość, bo kogo nie spytam, ten powie mi, że nowy iDrive jest znacznym ulepszeniem i zmieniaczem gry, jak mówią za oceanem. Czy tak będzie rzeczywiście? Dowiemy się już niedługo, czekajcie nastrojeni.
Więcej o BMW przeczytacie w:
