Najszybsza kosiarka świata na Goodwood Festival of Speed

Honda Mean Mower V2, bo o niej mowa, zachwyciła widzów, kiedy rozpoczęła swój przejazd po wiodącej pod górę trasie o długości 1,16 mili (około 1,9 km). Za kierownicą najszybszej kosiarki świata usiadł doświadczony kierowca wyścigowy i kaskader, Jess Hawkins.

Maszyna co prawda wygląda bardziej jak gokart niż kosiarka, ale to tylko dodaje jej uroku. Kto by nie chciał wywoływać zazdrosnych spojrzeń sąsiadów, podczas prac w ogródku? Albo po prostu przejechać się tym czerwonym demonem prędkości?

Na filmie z przejazdu widać, że kierowca na chwilę zatrzymał Hondę. Nie wiadomo jednak, w jakim celu. Nie wygląda to na problemy techniczne, ponieważ kosiarka bez problemu ruszyła w dalszą drogę.

Chociaż Mean Mower V2 reklamowana jest jako najszybsza kosiarka świata, naprawdę szkoda byłoby ją wykorzystywać tylko do tego celu. Ta maszyna wyposażona została w litrowy silnik z motocykla CBR1000 RR Fireblade SP, który pozwala na osiągnięcie 190 KM przy 13 tys. obr./min. To wszystko sprawia, że pojazd ten może rozpędzić się nawet do 240 km/h.

Maszyna posiada 6-biegową skrzynię biegów, komputer sterujący silnikiem oraz ekran LCD. Kierowca siedzi na wygodnym fotelu Sparco, do dyspozycji ma kierownicę tego samego producenta, a cały pojazd osadzono na stalowej ramie. W pojeździe zastosowano 10-calowe opony od quada, a w układzie hamulcowym znajdują się nowoczesne wentylowane tarcze. Wszystko to waży zaledwie 69,1 kg, co również wpływa na końcowe osiągi kosiarki.

Honda Mean Mower V2 ma też zamontowane ostrza wykonane z włókna węglowego i dwa silniki elektryczne do ich napędzania, dzięki czemu nadal może pomagać w pielęgnowaniu ogródka.

Idealny sprzęt dla kogoś, kto musi skosić swój gigantyczny trawnik, a bardzo mu się spieszy.