REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Spóźniliście się z zakupem najciekawszego SUV-a Toyoty. Mitusoka Buddy okazała się hitem

Następnym razem, zamiast pisać to jest jakieś, trzeba kupić bilet do Japonii i złożyć swoje zamówienie. Kolejna okazja będzie w 2023 r.

03.12.2020
13:10
Spóźniliście się z zakupem najciekawszego SUV-a Toyoty. Mitusoka Buddy okazała się hitem
REKLAMA
REKLAMA

Dla przypomnienia, chodzi o ten wóz:

Czyli o Toyotę RAV4 obecnej generacji, przerobioną przez Japończyków tak, żeby wygladała, jakby stworzyli ją najbardziej amerykańscy z Amerykanów. I na wszelki wypadek sprzedawaną tylko Japończykom - z jakiegoś powodu model Buddy nie trafił do sprzedaży poza ojczyzną Toyoty. Teraz chyba mamy częściową odpowiedź na pytanie z poprzedniego tekstu, a więc o to, dlaczego ten model nie trafił na inne rynki, skoro teoretycznie nie byłoby z tym żadnych problemów:

Mitsuoka Buddy - cały nakład sprzedał się w cztery dni

Nie był to może nakład w jakikolwiek sposób imponujący na tle aut produkowanych masowo, bo producent na najbliższe dwa lata przewidział produkcję zaledwie 200 egzemplarzy, ale pomimo dość kontrowersyjnego połączenia gustów amerykańskich i japońskich, zaledwie cztery dni wystarczyły, żeby lista rezerwacji była pełna.

toyota rav4 mitsuoka

Żeby jednak nadać tym 200 egzemplarzom jakąś ciekawą (ale niekoniecznie sensowną) skalę, według danych podawanych przez Samar, w tym roku w całej Polsce sprzedano 255 egzemplarzy samochodów marki DS. Przez cały rok (ok, przez 11 miesięcy), nie przez cztery dni. Sprzedano też 138 Tesli, 54 Smarty i 41 Cupr, a także 14 egzemplarzy aut marki Alpine.

Czyli to 200 to wcale nie jest taki słaby wynik, biorąc pod uwagę chociażby to, że...

... Mitsuoka Buddy wcale nie jest tanim produktem.

Doskonałe „zdjęcie” prasowe.

Bo kosztuje prawie dwukrotnie tyle, ile trzeba zapłacić w Japonii za bazową wersję Toyoty RAV4 bez amerykanizującego pakietu stylistycznego. Przy czym nie ma tu żadnych zmian w układzie napędowym, mechanicznych fragmentach czy wyposażeniu (choć tapicerka jest raczej inna niż w fabrycznej wersji). Pod maską jest albo benzynowe 2.0, albo hybrydowe 2.5. Można sobie nawet takiego dzika zamówić z napędem na przód, jeśli ktoś po prostu chce mieć retro-terenowo-amerykańskie auto, a nie zamierza nim wjeżdżać na plażę.

Co z kolei daje nadzieję na to, że...

REKLAMA

... auta, które są jakieś, nadal mogą liczyć na zainteresowanie klientów.

I to takich, którzy sięgną do portfela i zamówią ten jakiś samochód. Niestety w przypadku Mitsuoki Buddy na razie nie będą już mieli takiej opcji, chociaż... producent planuje w 2023 r. produkcję kolejnej partii przerobionych RAV4. To już przynajmniej wiecie, że lepiej się pospieszyć.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA