Oto Mercedes EQA. Elektryczne GLA z zasięgiem nawet ponad 500 km
Na pewno nie możecie się doczekać, żeby przeczytać o tej nowości, więc będę się streszczał.
Ale na początek sprawdźmy, na ile potwierdziły się nasze przewidywania dotyczące tego, jak Mercedes EQA będzie wyglądał. To nasza wizja:
A to zdjęcie prasowe z dzisiaj:
Prawie się udało. Nie zgadza się tylko zderzak, reflektory i grill, czyli wszystkie rzeczy, które zmieniliśmy, ale poza tym dobra robota.
To teraz można już przejść faktycznie do EQA.
Zasięg? 500 km - tak, ale to kiedyś.
W jednej z wersji, które pojawią się w przyszłości na rynku. Podobnie w przyszłości trafi na niego odmiana z napędem na obie osie z dodatkowym silnikiem elektrycznym, a także z silnikiem o mocy 200 kW (ok. 270 KM).
Póki co Mercedes EQA debiutuje w jednym wariancie napędowym 250. Ma 140 kW (ok. 190 KM) i przyspiesza do 100 km/h w niezbyt imponujące, ale rozsądne 8,9 s. Zła wiadomość dla tych, dla których niemieckie autostrady są pretekstem do testowania maksymalnej prędkości - auta - w EQA zamkniemy zegary przy prędkości 160 km/h.
Zasięg tej wersji? 426 km, jeśli brać pod uwagę pomiary według WTLP. Według NEDC przejedziemy kilkadziesiąt kilometrów więcej, a według rzeczywistości - pewnie jeszcze ładnych kilkadziesiąt mniej.
Energia dla silnika elektrycznego pobierana jest z zestawu akumulatorów o łącznej użytecznej pojemności 66,5 kWh. Pokładowa ładowarka ma moc 11 kW, a maksymalna obsługiwana moc przy korzystaniu z szybkich ładowarek wynosi 100 kW. Czas ładowania? Z Wallboxa (od 10 do 100 proc.) - 5:45 godziny, z szybkiej ładowarki (10-80 proc.) - 30 minut.
Mercedes EQA - wymiary i masa
Bez zaskoczenia - jest podobnie jak w przypadku GLA, choć auto trochę urosło. Długość to dokładnie 4463 mm (GLA - 4410 mm), szerokość - 1834 mm (GLA identycznie), natomiast wysokość - 1620 mm (GLA - 1611 mm). Elektryfikacja niezbyt dobrze wpłynęła niestety na pojemność bagażnika - EQA pomieści zaledwie 340 l bagażu (mniej niż Sandero!), podczas gdy GLA potrafił zmieścić 425 l.
Z masą też nie jest najlepiej. EQA 250, gdyby wjechał na wagę, zobaczyłby wynik na poziomie co najmniej 2040 kg.
Poza tym to w dużej mierze GLA - przynajmniej wizualnie.
Tak chociażby wygląda wnętrze EQA:
A tak wygląda wnętrze GLA:
Mógłbym je pewnie nawet podpisać odwrotnie, a i tak nikt nie zauważyłby różnicy.
Cena?
Na razie znamy niemiecką - Mercedes EQA wystartuje od 47 540 euro, czyli równowartości 215 100 zł. Dla porównania, większy (i również elektryczny) Mercedes EQC kosztuje w Niemczech co najmniej 71 281 euro, czyli równowartość 322 470 zł. Biorąc pod uwagę to, że ta cena prawie 1:1 przenosi się na polski rynek (338 100 zł), można założyć, że EQA pewnie będzie u nas kosztować ok. 220 000 zł.