Matematyka według Toyoty. Samochody elektryczne są gorsze niż hybrydy
Dzień dobry, w dzisiejszym odcinku programu Autoblog tłumaczy czytelnikom świat, skupimy się na kwestii matematyki. Nie będziemy operować na zbiorze liczb urojonych, ale na teorii liczb przedstawionej przez prezesa Toyoty. Długopisy w dłoń i zaczynamy.
Mówi się, że matematyka to królowa nauk, że jest bezlitosna dla tych, którzy nie przestrzegają jej zasad, a jakiekolwiek uczucia są jej obce. Ta chłodna kochanka może się jednak uśmiechać do tych, którzy nie boją się rzucić jej wyzwanie i wygrać. Teraz zrobił to prezes Toyoty, który pokazał nam, że nie boi się walczyć z zasadami obowiązującymi w świecie liczb.
Toyota mówi wprost: 9 milionów samochodów elektrycznych jest gorszych niż 27 milionów hybryd
Skąd wzięły się te dziwne liczby? Toyota od 1997 r. sprzedała około 27 milionów hybryd, które według prezesa Akio Toyody mają taki sam ślad węglowy jak 9 milionów samochodów elektrycznych. Jeden EV ma emitować trzykrotnie więcej zanieczyszczeń niż hybryda Toyoty. I to przy ostrożnym założeniu, że samochody elektryczne są ładowane z prądu wytworzonego ze źródeł odnawialnych, bo jeżeli z prądu pochodzącego z elektrowni używającej węgla, to ślad węglowy jest znacznie większy.
I co nam po tych wypowiedzi? Nic, bo to potwierdzenie wcześniejszych wizji Toyoty, które zmierzają do tego, że powszechna elektryfikacja nie ma żadnego sensu i przyszłości i powinniśmy się skupić na niskoemisyjnych hybrydach. Wszyscy wiemy kto przypadkiem takie robi. Nie bez powodu od 5 lat z rzędu Toyota jest największym producentem samochodów na świecie. Czy ktoś sprawdzi te karkołomne wyliczenia prezesa Toyoty w praktyce? Oczywiście, że nie, bo tutaj chodzi wyłącznie o sygnał dla świata i akcjonariuszy - nasze hybrydy są najlepsze, najmniej emisyjne, wsiadaj do pociągu i licz zyski. Alternatywą są samochody elektryczne, które nie zdobędą należytych udziałów w rynku.
Tu nie ma żadnych przypadków. To bezlitosna matematyka wytrawnego gracza. Możecie się śmiać, ale jak prezes Toyoty mówi, że samochody elektryczne są bardziej emisyjne niż hybrydy, to świat będzie uważał, że tak jest. Tak po prostu.
Więcej o Toyocie przeczytacie w:
