BMW X3 M może odjechać do krainy wiecznie zielonych świateł. Zamiast niego - zielone tablice
BMW X3 M raczej nie pojawi się w najnowszej generacji modelu - donosi BMW Blog. Chętni na naprawdę szybką jazdę SUV-em będą musieli przełknąć brak silnika R6. Czterocylindrowego też zabraknie.
Nie jestem wielkim fanem koncepcji bardzo szybkich SUV-ów, bo większość z nich w pogodni za prowadzeniem i osiągami traci resztki wygody. Kończy się na tym, że siedzimy w mało opływowym wozie, który jest wolniejszy od niższego odpowiednika, ale za to na każdym wyboju czujemy się tak, jakby felgi nie były otoczone oponami, tylko obłożone kartkami papieru. Trudno tu o kompromisy.
Ale BMW X3 M było w porządku
Wersja o mocy 510 KM osiągała 100 km/h w mniej niż 4 sekundy. Owszem, była ciężka jak życie w Łodzi i twarda jak pieści bijących się ze sobą kibiców - ale dało się ją lubić. Co nie znaczy, że miała szczególnie dużo sensu.
Tak naprawdę, do szybkiej jazdy wystarczyła już wersja M40i. Też miała sześć cylindrów, więc kultura pracy i dźwięk były przyjemne. Mocy wystarczało z zapasem, a cena, spalanie i komfort wypadały o wiele lepiej. Wiadomo jednak, że odmiany M nie kupowało się rozsądkiem i wcale nie podpisywało się na nią umowy dlatego, że ktoś takiego samochodu potrzebował. Wybierały ją osoby, które po prostu… mogły to zrobić.
Teraz X3 M może zniknąć
To znaczy - już zniknęło, ale raczej nie wróci. Jak podaje zawsze świetnie zorientowany w sprawach bawarskiej marki BMW Blog, nowa generacja X3, którą niedawno powitaliśmy, nie będzie występować w wersji M. Nie oznacza to, że „magiczna” literka w ogóle się nie pojawi. Już teraz w cenniku można znaleźć wersję M50. Ma 398 KM i osiąga 100 km/h w 4,6 s. Co ważne, w odróżnieniu od Mercedesa-AMG GLC 43, ma sześć cylindrów i motor o pojemności 3.0.
Wygląda jednak na to, że to na M50 gama spalinowego X3 się skończy. Nie będzie wersji o mocy 500 czy 600 KM - chyba że ktoś przekona się do elektryków.
BMW iX3 ma być mocniejsze
Lepsze osiągi zarezerwowano dla modelu iX3, który… nie wiadomo, czy będzie się tak nazywał. W tej generacji nie będzie po prostu X3 z innym napędem, ale zupełnie innym autem, zbudowanym na nowatorskiej platformie Neue Klasse. Ile osiągnie? Powinien mieć co najmniej 600 KM, ale mówi się, że ta platforma umożliwia zastosowanie nawet… ponad 1300 KM. Czekamy. Dopóki w gamie zostaje jakieś X3 ze spalinowym 3.0, nie wszystko stracone i nie ma za czym płakać.
