REKLAMA

BMW zapowiada nowy silnik spalinowy do M3. Oby nie skończyło się jak z Mercedesem

Jakim samochodem będzie nowe BMW M3? W gamie pojawi się wersja elektryczna. Ale na szczęście dla fanów zapachu benzyny, nie zabraknie też klasycznych sześciu cylindrów. Czy na pewno klasycznych?

BMW zapowiada nowy silnik spalinowy do M3. Oby nie skończyło się jak z Mercedesem
REKLAMA

„Najlepszy pod względem dynamicznym model BMW M w historii”. Oto, jak nadchodzące, spalinowe M3 (w gamie będzie też elektryczne, ale to inna historia) zostało opisane przez Dr. Mike’a Reichelta, dyrektora projektu Neue Klasse w rozmowie z czasopismem Top Gear. Brzmi zachęcająco. Oczywiście, trudno oczekiwać, by przedstawiciel BMW usiadł i powiedział „wiecie co, ten model będzie beznadziejny”. Ale i tak tego typu zdanie zapowiada doskonałe wrażenia. W końcu już obecne M3 jeździ jak marzenie.

Jaki silnik otrzyma nowe BMW M3?

REKLAMA

Reichelt zapowiada, że wersja elektryczna „osiągnie nowy poziom i będzie zachowywać się zupełnie inaczej”, ale dodaje też coś pocieszającego. „Rozumiemy, że może być za wcześnie, aby niektórzy fani M w pełni przeszli na pojazdy elektryczne. Zamierzamy również zaoferować M3 z nowym typem sześciocylindrowego silnika”.

bmw m3 silnik

Sześciocylindrowy silnik - doskonała wiadomość! Najprawdopodobniej „nowy typ” oznacza, że znany już dziś motor S58 otrzyma jakąś formę hybrydyzacji. Czy mówimy o układzie mild hybrid, czy o wersji z wtyczką? Tego jeszcze nie wiemy, ale moc może sięgnąć i 600 KM. Wersja EV może rozwinąć 700 KM.

Czy BMW nie pójdzie drogą Mercedesa?

Osoby bacznie obserwujące rynek aut sportowych mogą zauważyć, że w modzie bywa tu też downsizing. Mercedes-AMG C 63 ma zaledwie czterocylindrowy motor z układem hybrydowym plug-in, co zdecydowanie nie pomaga mu ani w zdobywaniu entuzjastycznych recenzji w mediach, ani (co ważniejsze) w biciu sprzedażowych rekordów.

Czy BMW nie pójdzie tą samą drogą, aby obniżyć emisję spalin? Nie - marka już zapewniła, że „naprawdę byłoby trudno zmniejszyć rozmiar” silnika w nowym M3. Uff.

Nowe BMW M3 ma być szybkie nie tylko na prostej

To znaczy - żadnej z dotychczasowych generacji nie dało się zarzucić, że miała charakter amerykańskiego dragstera i nadawała się tylko do wyścigów spod świateł. Ale nowe M3 ma wznieść możliwości na zakrętach na nowy poziom, za sprawą systemu Heart of Joy („serce radości”), który skupia sterowanie układem napędowym i kierowniczym, hamowaniem, odzyskiwaniem energii i ładowaniem w jednej jednostce, która przetwarza informacje 10 razy szybciej niż poprzednie systemy.

Przedstawiciel BMW mówi o „wyjątkowej precyzji”. „Nowa jednostka sterująca sprawi, że wejdziesz w zakręt z określonym kątem skrętu i nie musisz wprowadzać poprawek w środku łuku”. Nowa generacja BMW 3 (bez M) trafi na rynek w tym roku. M3 może pojawić się w 2026 r. lub na początku 2027 r. Obyśmy nie musieli śmiać się z wysokiej masy własnej. Niestety - nie można mieć wszystkiego. Jeśli chcemy, by BMW zachowywało jednostki R6 czy V8 (jak w M5), w połączeniu z hybrydyzacją oznacza to wzrost wyniku na wadze. Ale to chyba niska cena, jak za kulturę pracy i dźwięk wielkich motorów.

Poczytajcie o starszych BMW M3:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-30T20:28:09+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T14:55:12+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T09:15:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:05:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T12:17:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T10:39:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T16:23:40+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T12:32:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T11:02:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-27T11:47:30+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA